Joe Biden wygłosił historyczne orędzie. "Czas na młode pokolenie"
Prezydent Joe Biden powiedział Amerykanom, że zrezygnował z ubiegania się o reelekcję by przekazać pałeczkę młodszemu pokoleniu polityków. W telewizyjnym orędziu przyznał, że postanowił przedłożyć dobro kraju ponad osobiste ambicje.
Marek Wałkuski
2024-07-25, 06:26
- Jestem pierwszym prezydentem tego stulecia, pod rządami którego USA nie prowadzą żadnej wojny. Jednoczymy koalicję dumnych narodów by powstrzymać Putina przed zajęciem Ukrainy. Wzmacniamy NATO, które jest teraz potężniejsze i bardziej zjednoczone - oświadczył Joe Biden.
- Uważam, że za sprawą dokonań jako prezydenta, przywództwa na świecie i wizji przyszłości Ameryki zasługuję na druga kadencję. Jednak nic nie może stanąć na przeszkodzie w zachowaniu naszej demokracji, włącznie z osobistymi ambicjami - mówił.
Posłuchaj
Biden: czas na młodych
Biden wyraził przekonanie, że najlepszą drogą na przyszłość jest przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu. - Jest czas, gdy potrzebne jest doświadczenie w działalności publicznej, ale jest też czas dla nowych, świeżych i młodszych głosów. Ten czas jest teraz - powiedział prezydent USA.
Prezydent USA powiedział, że jest przykładem tego, iż Ameryka jest krajem możliwości. - Gdzie indziej na świecie jąkający się dzieciak, z niezbyt zamożnej rodziny z Pensylwanii zasiąść pewnego dnia przy biurku Resolute w Gabinecie Owalnym jako prezydent. Ale oto jestem przed wami - kontynuował Biden.
REKLAMA
Prezydent USA dodał, że za kilka miesięcy Amerykanie wybiorą przyszłość swego kraju i że do nich należy decyzja czy ich kraj pójdzie do przodu czy cofnie się do przeszłości.
Jedenastominutowe przemówienie było pierwszym publicznym wystąpieniem prezydenta USA od czasu jego rezygnacji z ubiegania się o reelekcję. Biden poparł na kandydatkę demokratów w wyborach wiceprezydent Kamalę Harris.
- Zamach na Trumpa. Szefowa Secret Service podała się do dymisji
- Wybory w USA. Szejna: musimy być przygotowani na współpracę z każdą administracją
- Wybory w USA. Wipler: start przeciwko Trumpowi to akt bohaterstwa
dn/IAR/Marek Wałkuski
REKLAMA