Antyimigranckie zamieszki w Anglii. Rząd zwołuje sztab kryzysowy

Adam Dąbrowski

Adam Dąbrowski

2024-08-05, 10:24

Antyimigranckie zamieszki w Anglii. Rząd zwołuje sztab kryzysowy
Władze Wielkiej Brytanii zapowiedziały zero pobłażliwości dla uczestników niedzielnych protestów. Foto: Alan Lewis Belfast / SplashNews.com/East News

Brytyjski rząd zwołuje sztab kryzysowy w związku z zamieszkami, do jakich doszło na Wyspach. Zeszłego popołudnia i wieczoru znów było niespokojnie, tym razem chuligani wzięli na cel hotele, w których mieszkają azylanci.

Okrzyki radości towarzyszyły wybuchowi pożaru przy hotelu w Tamworth. Demonstranci, którzy próbowali podpalić budynek z azylantami wewnątrz, wybili szyby i zaatakowali cegłami policję.

Jeden z funkcjonariuszy został ranny. Chuliganom nie udało się dostać do środka. Na moment zdołali jednak wejść do podobnego hotelu w Rotherham. Potem wyrzuciła ich policja.

Nagranie, do którego dotarł Times, pokazuje, że podczas tego oblężenia jeden z zamaskowanych demonstrantów groził migrantowi śmiercią - wykonał gest podrzynania gardła. 

"Porażający" - tak poziom przemocy w Middlesbrough opisuje miejscowa policja.

REKLAMA

Zamieszki w Wielkiej Brytanii. Kilkuset aresztowanych

Policja aresztowała w weekend kilkaset osób. Od Londynu po Liverpool, od Hartlepool po Southport i Belfast. Dziennik Belfast Telegraph opisuje przypadek właściciela kawiarni w okolicy Sandy Row. Jego lokal został kompletnie spalony, on sam boi się o swoje życie. - Już nie otworzę. Zamknę kawiarnię na zawsze - mówi Mohammed Idris.

Media donoszą, że w północnoirlandzkich zamieszkach brały udział skrajnie prawicowe grupy z zagranicy, z Dublina.

Posłuchaj

Brytyjski rząd zwołuje sztab kryzysowy w związku z antyimigranckimi zamieszkami. Zeszłego popołudnia i wieczoru znów było niespokojnie. Chuligani wzięli na cel hotele, w których mieszkają azylanci - relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:51
+
Dodaj do playlisty

Rząd zapowiada kary

W związku z sytuacją rząd zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA, którego celem jest dyskusja nad strategią radzenia sobie z kryzysem. Retoryka od początku jest twarda: nie będzie pobłażania, sprawców spotka kara.

Szefowa MSW Yvette Cooper oceniła, że ci ludzie zdradzają brytyjskie wartości. Jej odpowiednik w prawicowym gabinecie cieni, James Cleverly, zadeklarował, że nic nie usprawiedliwia podobnych czynów. W rozmowie ze Sky News podkreślał, że demonstrantów "w oczywisty sposób motywuje rasizm". Ocenia jednak, że lewicowy rząd reaguje na niepokoje zbyt wolno.

REKLAMA

Czytaj także: 

Zamieszki to efekt ataku w Southport sprzed tygodnia. Nożownik zamordował tam troje dzieci. Potem nadeszła fala dezinformacji w sieci, która - jak zgodnie ocenia policja, rządząca lewica i opozycyjni konserwatyści - zaogniła nastroje.

Posłuchaj

- Pożałujecie - tak do uczestników zamieszek w brytyjskich miastach i miasteczek mówi premier Keir Starmer. Na Downing Street szef rządu zapowiedział, że tych ludzi spotka sprawiedliwość - relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:48
+
Dodaj do playlisty

W internecie szerzyły się nieprawdziwe informacja, jakoby podejrzany był muzułmaninem. Pojawiło się nawet fałszywe, arabsko brzmiące imię, a także doniesienia, że przybył on do Królestwa w zeszłym roku nielegalnie, przeprawiając się łodzią przez kanał La Manche. Policja zatrzymała siedemnastolatka. Axel Rudakubana to Brytyjczyk urodzony w Walii. Jego rodzice pochodzą z Rwandy.

IAR, Adam Dąbrowski/ mbl

wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej