WTA Cincinnati. Tym razem bez komplikacji. Iga Świątek jest w ćwierćfinale

W poprzednim meczu turnieju, Polka wygrała z Varvarą Grachevą 6:0, 6:7 (8-10), 6:2. Spotkanie miało nerwowy przebieg, ale Polka poradziła sobie ze zwrotem akcji w 2. secie, gdy straciła prowadzenie przy stanie 5:2.

Starcie w 3. rundzie z Ukrainką od początku do końca przebiegało pod dyktando Igi Świątek, która w meczu straciła tylko cztery gemy, po dwa w każdym z setów.

W ćwierćfinale rywalką liderki rankingu będzie wygrana meczu Jasmine Paolini - Mirra Andriejewa.

Turniej w Cincinnati jest pierwszym, w którym startuje Świątek po igrzyskach w Paryżu. Brązowa medalistka zmagań w stolicy Francji z powodu zmęczenia nie przystąpiła do zawodów w Toronto.

W drugiej rundzie zarówno singla, jak i debla odpadła Magda Linette, natomiast jeszcze w piątek mecz drugiej rundy dokończy Magdalena Fręch. Jej spotkanie z mistrztnią olimpijską z Paryża Qinwen Zheng zostało przerwane w czwartek z powodu deszczu przy stanie 6:1, 5:4 i 15:0 dla Chinki.

REKLAMA

Turniej w Cincinnati to dla wielu zawodniczek ostatni sprawdzian przed rozpoczynającą się 26 sierpnia ostatnią w sezonie wielkoszlemową imprezą - nowojorskim US Open.

• WTA Cincinnati. Iga Świątek gra dalej. Trzy sety, zwroty akcji i awans liderki
• WTA Cincinnati. "Przypadkowa dziewczyna" Iga Świątek i dwie legendy

kp/PAP