List gończy za Michałem Kuczmierowskim. "To nie jest sprawa polityczna"

2024-08-27, 09:42

List gończy za Michałem Kuczmierowskim. "To nie jest sprawa polityczna"
Michał Kuczmierowski jest poszukiwany listem gończym. Foto: PAP/Artur Reszko

- Tu nie da się mówić, że to jest sprawa polityczna, jeżeli główny podejrzany po prostu znika - oceniła na antenie Polskiego Radia 24 Eliza Olczyk ("Wprost"), odnosząc się do sprawy poszukiwania listem gończym Michała Kuczmierowskiego. Gościem audycji był także dr Jacek Kucharczyk (Instytut Spraw Publicznych), który stwierdził, że pandemia stała się przykrywką dla nielegalnych działań. 

Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski jest poszukiwany od poniedziałku 26.08 listem gończym. Postanowienie w tej sprawie wydała prokuratura, która chce byłemu szefowi RARS postawić zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień.

Posłuchaj

Eliza Olczyk i dr Jacek Kucharczyk byli gośćmi Rocha Kowalskiego (Dwie strony) 22:29
+
Dodaj do playlisty

Dr Jacek Kucharczyk stwierdził, że ta sytuacja go "specjalnie nie zaskakuje". - Cieszę się, że są uruchomione mechanizmy wymiaru sprawiedliwości, które mają tę sprawę wyjaśnić - dodał. Przypomniał, że informacje o nadużyciach w czasie pandemii docierały do opinii publicznej od początku masowych zachorowań.

Ocenił, że "pandemia stała się przykrywką" dla nielegalnych działań. - Z jednej strony to było słynne polityczne złoto dla rządu, bo można było pokazywać "co my tutaj nie robimy" i właśnie demonstrować psudosprawczość. Z drugiej strony dla różnych ludzi był to świetny sposób, by pod przykrywką zagrożenia dla wszystkich można było transferować publiczne środki do prywatnych kieszeni. Taka klasyczna definicja korupcji - tłumaczył prezes Instytutu Spraw Publicznych.

Czytaj także:

Eliza Olczyk, powołując się na swoje rozmowy z byłymi członkami rządu, na temat działań podejmowanych w trakcie pandemii, oceniła, że nie wie, czy można je było określić jako przestępstwo. - Nie wiem jak inne rządy, by się w tej sytuacji sprawdziły. Być może zachowywałyby się tak samo albo być może byłyby bardziej bezradne. Krótko mówiąc pandemia nie została wymyślona przez rząd Mateusza Morawieckiego po to, żeby zbijać punkty polityczne - podkreśliła dziennikarka "Wprost". - Ona była faktem, a oni radzili sobie z tym tak, jak umieli - dodała.

Publicystka zastrzegła przy tym, że nie oznacza to, że broni Michała Kuczmierowskiego i wymieniła trzy najważniejsze jej zdaniem kwestie, które są obecnie nie do obrony - zakup agregatów prądotwórczych z przebitką cenową, wybranie do tej transakcji oferenta bez konkursu oraz wyjazd podejrzewanego za granicę. - Tu nie da się mówić, że to jest sprawa polityczna, jeżeli główny podejrzany po prostu znika - podkreśliła. Dodała, że Kuczmierowski powinien stawić się przed sądem i wyjaśnić sprawę. 

* * * 

Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Roch Kowalski
Goście: Eliza Olczyk ("Wprost"), dr Jacek Kucharczyk (Instytut Spraw Publicznych)
Data emisji: 27.08.2024
Godzina emisji: 08.35

PR24/st

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej