Sierpniowy boom. "Nad Bałtyk przyjeżdża turysta z zasobnym portfelem"

Robert Bartosewicz

Robert Bartosewicz

2024-08-28, 15:15

Sierpniowy boom. "Nad Bałtyk przyjeżdża turysta z zasobnym portfelem"
All inclusive nad Bałtykiem. Tę opcję często wybierali turyści w tegoroczne wakacje . Foto: shutterstock.com/Wirestock Creators

Turyści w Polsce coraz częściej chcą wypoczywać w luksusowych warunkach. Dlatego wybierają duże hotele zamiast pensjonatów czy prywatnych kwater. W tym sezonie wielokrotnie na opcję all inclusive nad Bałtykiem decydowali się klienci z zasobnymi portfelami. Kończące się wakacje podsumował w Polskim Radiu 24 dr Adam Karpiński, ekonomista i ekspert ds. turystyki.

Druga część wakacji dla branży turystycznej w Polsce była dość nietypowa. Według analiz ekspertów sierpień, wbrew doświadczeniom właścicieli hoteli i pensjonatów z lat ubiegłych, był dla nich lepszy o 35 proc. w porównaniu do lipca. 

Jak zaznaczył gość Polskiego Radia 24, zadecydowało o tym kilka czynników. - Pierwszym jest bardzo ciekawy wzrost turystyki naszych sąsiadów z południa. Czesi zazwyczaj wyjeżdżali w kierunku południowym, a tu raptem wybrali północ. Powodem mogło być dobre połączenie drogowe. Bo mamy nową drogę z Czech w kierunku Bałtyku. Ale przyczyniła się do tego również inna temperatura niż nad Adriatykiem czy nad Morzem Jońskim - powiedział dr Adam Karpiński.

Posłuchaj

dr Adam Karpiński o wakacjach i branży turystycznej (Temat dnia) 21:12
+
Dodaj do playlisty

Drugim powodem zwiększenia się ruchu turystycznego w Polsce było to, że Polacy częściej niż w ostatnich latach decydowali się również na pobyty krótkoterminowe. - Zazwyczaj nad Bałtykiem byli dwa tygodnie czy tydzień. A teraz ruch turystyczny wzmogły trzy czy czterodniowe wyjazdy. Bo większość Polaków jednak na dłuższe wakacje wybiera kraje egzotyczne. Ale mimo wszystko właśnie Bałtyk okazał się w sierpniu strzałem w dziesiątkę. Pogoda również była dobra. Pojawiało się trochę złych zjawisk atmosferycznych, ale nie były one tak straszne, by mogły zniechęcić do podróży - zaznaczył ekspert.

Wakacje w Polsce. "Zmienia się model turystyczny"

Część turystów oczywiście wybrała góry. - Problematycznym miejscem podczas wakacji były chociażby Sudety, gdzie nie było największej liczby gości. Bywały dni i tygodnie, gdzie hotelarze, szczególnie właściciele pensjonatów, mogli narzekać. Podobnie zresztą jest nad morzem. Duże hotele mniej narzekają niż właściciele mniejszych pensjonatów. Zmienia się model turystyczny - podkreślił gość Polskiego Radia 24.

REKLAMA

Dodał, iż "to świadczy o tym, że nad Bałtyk przyjeżdża turysta z zasobnym portfelem". - Chce wypoczywać w luksusowych warunkach. Pamiętajmy, że wypoczynek all inclusive, czy będzie nad Bałtykiem, czy nad Morzem Jońskim, czy gdzieś w Turcji, jest bardzo podobny. Jeśli ktoś nie korzysta z uroków morza, tylko z całego dorobku i wyposażenia hotelu, z ośrodka SPA, z basenu, to jest cały czas w obrębie tego dobrostanu, który został przygotowany w danym miejscu turystycznym. Mamy bardzo dobrą bazę noclegową. Nie tylko nad Bałtykiem, ale również w górach, nad jeziorami i w miastach. To właśnie powoduje wzrost turystyki - wyjaśniał dr Adam Karpiński.

- Bardzo mnie cieszy, że nasi południowi sąsiedzi, szczególnie Czesi, dostrzegli potencjał Bałtyku oraz aktywnej turystyki. Mam nadzieję, że wrzesień dla Bałtyku też będzie dobry - zaznaczył.

Jego zdaniem we wrześniu sytuacja w polskiej turystyce może wyglądać tak, że "każde miejsce będzie miało swojego klienta". - Część turystów to przecież studenci, którzy jeszcze we wrześniu mają wakacje. Wybiorą się oni nad morze, w góry, nad jeziora. W tym przypadku nie tylko hotele najwyższej klasy, ale różnego rodzaju pensjonaty czy kwatery prywatne będą miały możliwość gościć tych turystów - powiedział ekspert.

Czytaj także:

Polscy turyści, jak co roku, najczęściej wybierali w tym sezonie wyjazdy nad morze, do popularnych miejscowości takich jak Sopot, Kołobrzeg czy Władysławowo. Jednak również góry, zwłaszcza Tatry i Karkonosze, cieszyły się dużą popularnością, przyciągając miłośników wędrówek oraz sportów górskich. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także Mazury, gdzie jeziora i lasy przyciągały osoby szukające spokoju i bliskiego kontaktu z naturą.

Wakacje w Polsce przyciągnęły również wielu zagranicznych turystów, wśród których dominowali podróżni z Niemiec, Czech, Ukrainy, a także z krajów skandynawskich. Szczególnie zauważalny był wzrost liczby gości z Niemiec, którzy doceniali polskie wybrzeże oraz historyczne miasta, takie jak Kraków i Wrocław.

oprac. Robert Bartosewicz

* * * 

Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Ewa Wasążnik
Gość: dr Adam Karpiński (ekonomista, ekspert ds. turystyki)
Data emisji: 28.09.2024
Godzina emisji: 13.08

REKLAMA

wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej