Hydrolożka ostrzega: fala na Odrze będzie szła wiele dni

Izabela Adrian, hydrolożka z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, poinformowała rano w Polskim Radiu 24, że jeśli chodzi o opady, to "najgorsze już za nami". W poniedziałek - jak wyjaśniła - możliwe są jeszcze przelotne opady do 15-20 litrów wody na południu Polski - w rejonach podgórskich Sudetów i Karpat.

Izabela Adrian: wysokie stany rzek utrzymają się do końca września

- Do południa może popadać, ale potem te opady będą rzeczywiście słabły i w zasadzie od dzisiejszego wieczora będzie już zdecydowanie bardziej sucho - wyjaśniła.

Gorzej sytuacja może wyglądać, jeśli chodzi o fale powodziowe i wezbraniowe na rzekach. Jak powiedziała Izabela Adrian, powrót rzek do koryt nie będzie może trwał zbyt długo, ale wracanie rzek do stanów średnich - to zajmie już kilka-kilkanaście dni.

- Przynajmniej do końca tygodnia będziemy obserwować liczne przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych - podkreśliła hydrolożka.

- Na Odrze przemieszczanie się tego wezbrania będziemy pewnie spokojnie do końca września obserwować. A jeśli chodzi o Dolny Śląsk czy woj. małopolskie, to w końcówce września cały czas będzie taka sytuacja z wysokimi stanami wody i licznymi przekroczeniami (stanów ostrzegawczych i alarmowych - red.) - dodała.

Posłuchaj

Izabela Adrian: sytuacja opadowa na południu Polski się poprawia, ale rzeki jeszcze przez wiele dni będą miały podwyższone stany (Temat dnia) 4:42

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Fala wezbraniowa na Odrze. Wody będzie tyle, co w 1997 roku?

Tymczasem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że rośnie fala wezbraniowa na Odrze. Hydrolodzy szacują, że jej wielkość może być zbliżona do tej z 1997 roku, kiedy Polskę nawiedziła tzw. powódź tysiąclecia.

W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową hydrolożka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Izabela Adrian powiedziała przed południem, że w najbliższych godzinach fala wezbraniowa na Odrze wzrośnie o kolejnych kilka metrów.

- W Trestnie, czyli na stacji przed Wrocławiem, będzie to około 650 centymetrów, czyli wzrośnie o około 300 centymetrów. Na stacji w Oławie będzie to nawet około 800 centymetrów - dodała.

Wezbranie na Odrze osiągnie zbliżony poziom do tego z 1997 roku. - Przewidujemy, że stany alarmowe na Odrze przed samym Wrocławiem zostaną przekroczone o około siedem metrów. To mniej więcej o metr mniej, niż było w 1997 roku - zaznaczyła.

Posłuchaj

Rośnie fala wezbraniowa na Odrze. Hydrolodzy szacują, że jej wielkość może być zbliżona do tej z 1997 roku, kiedy Polskę nawiedziła tak zwana powódź tysiąclecia. O szczegółach Marta Szulborska (IAR) 0:42

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Woda przelewa się przez wały i zapory

Hydrolodzy mają nadzieję, że z Nysy Kłodzkiej nie nastąpi nagły spływ wody. - Jeśli ta fala nałoży się z falą z Raciborza, to sytuacja będzie bardzo trudna - powiedziała Izabela Adrian.

Z prognoz IMGW wynika, że czoło fali wezbraniowej może dotrzeć do Wrocławia we wtorek rano. Jednak najwyższe wezbranie będzie obserwowane w drugiej części tygodnia.

Powodzią zagrożone są kolejne miejscowości na Dolnym Śląsku. Chodzi o miasta Wleń i Lwówek Śląski. Przez tamtejsze wały przedziera się woda. Izabela Adrian podkreśliła, że sytuacja będzie coraz gorsza, ponieważ w zlewni rzeki Bóbr wody przybywa.

W najbliższych godzinach nie są spodziewane duże sumy opadów, zagrożeniem będzie natomiast spływ wody z Czech. Stany alarmowe zostały przekroczone na 89 stacjach hydrologicznych, a ostrzegawcze - na 36.

• Napierająca woda uszkodziła przepust. Olbrzymia wyrwa [WIDEO]
• Rząd wprowadzi stan klęski żywiołowej. Wyjaśniamy, co to oznacza

Więcej w nagraniach.

* * *

Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Roch Kowalski
Gość: Izabela Adrian (hydrolożka, IMGW)
Data emisji: 16.09.2024
Godzina emisji: 07.13

Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Relacjonujemy minuta po minucie na stronie polskieradio24.pl.

IAR/Polskie Radio 24/jmo