Dzieła sztuki powinny być chronione zaraz po ewakuacji powodzian. To opinia eksperta z ASP

- Obiekty zabytkowe powinny być przygotowane do zmian klimatycznych, choćby takich jak powodzie - powiedział w Polskim Radiu 24, prof. Andrzej Koss z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, twórca i dyrektor Międzyuczelnianego Instytutu Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki, mobilnego Pogotowia Konserwatorskiego.

2024-09-17, 23:00

Dzieła sztuki powinny być chronione zaraz po ewakuacji powodzian. To opinia eksperta z ASP
Podczas klęsk żywiołowych samorządy mają obowiązek chronić dzieła sztuki, zaraz po ewakuacji ludzi z zagrożonych terenów.Foto: lodzka.policja.gov.pl

- Powódź z 1997 pokazała konieczność powołania jednostki, która ma ratować dzieła sztuki  podczas klęsk żywiołowych. Chodzi o zdziałania zapobiegających ich dalszemu niszczeniu. Niestety choć mamy w Polsce trzy ośrodki kształcące konserwatorów, to wtedy nie podjęto kroków, aby z nimi współpracować w tak dramatycznej  sytuacji. Archiwa, które często są w podziemiach, ale podczas zalania w ciągu trzech dni mogą zostać zniszczone przez mikroorganizmy. W Toruniu zaproponowano wtedy metodę ratowania archiwów przez ich zamrażanie, a potem po ich odmrożeniu na stopniowe ich restaurowanie przez ich osuszanie, stosowanie laserów i odczynników chemicznych. Lasery od 30 lat skutecznie pomagają w mikronowej skali na konserwację dzieł sztuki - wyjaśnił prof. Andrzej Koss.

Osuszanie zabytków wymaga doświadczenia konserwatorów

Gość audycji przypomniał, że czasami systemy przeciwpożarowe przyczyniają się do znacznych szkód, tak było np. w Krakowie z archiwum miasta. W przypadku zagrożenia powodziowego, zbiory trzeba natychmiast przenosić na wyższe kondygnacje. 


Posłuchaj

prof. Andrzej Koss z warszawskiej ASP gościem Polskiego Radia 24 ( Między sztukami) 22:31
+
Dodaj do playlisty

 

- W przypadku kamiennych rzeźb lub zabytkowych elewacji jest wiele sposobów ich ratowania  w zależności od ich budowy geologicznej. Przy  zalaniu wodą zabytków kamiennych stosuje się kompresy, które wchłaniają wodę, sole i różne chemikalia. W przypadku zalanych przez powódź fresków trzeba natychmiast podejmować działania z powodu wielu mikroorganizmów, które stworzą grzybnie. Ale samo osuszanie musi następować powoli, aby nie wyrządzić dodatkowych szkód z powodu zbyt gwałtownego podniesienia temperatury. Ale ratowanie dzieł sztuki powinno następować zaraz po ewakuacji ludzi z zagrożonych terenów  - mówił prof. Andrzej Koss. 

REKLAMA

Lasery do konserwacji dzieł sztuki

Zespół konserwatorów prof. Andrzeja Kossa został zaproszony do pomocy przy usuwaniu szkód w spalonej katedrze Notre Dame w Paryżu. Zastosowano wtedy opracowaną wspólnie z WAT nowatorską technikę laserową do usuwania negatywnych zmian.

- Każdy zarządca parafii powinien być przygotowany do zdemontowania obrazów na terenach zagrożonych powodzią. Czas restauracji fresków w zalanych kościołach to często praca na lata i dekady. Do tej pory trwają prace nad freskami we Florencji, zalanymi podczas powodzi z 1976 roku. Podczas kataklizmu pojawia się wiele problemów np. zmiana kolorów werniksów na obrazach, które maskują oryginalną barwę dzieła. Wiele zależy od samej techniki, która była wykorzystana do ich stworzenia. Czasami w przypadku fresków chodzi o zastosowanie starego wapna do ich zaprawy, podczas ich konserwacji -  powiedział prof. Andrzej Koss. 


***

Audycja: Między sztukami
Prowadzący: Katarzyna Sanocka
Gość: prof. Andrzej Koss z ASP ekspert ds. konserwacji dzieł sztuki
Data emisji: 17.09.2024
Godzina emisji: 22.06

REKLAMA

 PR24/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej