Krwawe ataki w Libanie. Izrael szykuje operację lądową

Jak twierdzi izraelska armia, ostrzelanych zostało ponad 280 celów Hezbollahu na terenie Libanu. Izrael podkreślił, że będzie kontynuował ataki na kolejne cele. Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że 90 tysięcy ludzi opuściło swoje domy w Libanie, uciekając przed izraelskimi atakami.

Przed rozpoczęciem nalotów izraelskie wojska wezwały mieszkańców południowego i wschodniego Libanu, by ewakuowali się z terenów, gdzie Hezbollah ukrywa broń. Było to pierwsze ostrzeżenie tego rodzaju podczas trwających niemal rok wzajemnych ostrzałów.

Deklaracja Izraela

Rząd Izraela deklaruje, że jego celem wojennym jest zagwarantowanie bezpieczeństwa na północy państwa, by mogło tam wrócić kilkadziesiąt tysięcy cywilów ewakuowanych z powodu ataków Hezbollahu. Ta powiązana z Iranem libańska organizacja terrorystyczna podkreśla, że zaczęła ataki na Izrael w ramach solidarności z palestyńskim Hamasem i zakończy je, kiedy zostanie zawarty rozejm w Strefie Gazy.

Nad ranem Hezbollah po raz pierwszy zaatakował Tel Awiw. Dowództwo izraelskiej armii zapowiedziało, że jeszcze w środę nastąpi odwet, a naloty mają być przygotowaniem do operacji lądowej.

REKLAMA

- Hezbollah poszerzył dzisiaj obszar swoich ataków. Dziś, później w ciągu dnia, otrzyma za to bardzo mocną odpowiedź - powiedział szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela żołnierzom podczas ćwiczeń imitujących walki w Libanie.

• Napięcie na linii USA-Izrael, Biden skrytykował Netanjahu. Chodzi o uwolnienie zakładników
• Iran grozi Izraelowi dotkliwą zemstą. USA wysyłają okręty i samoloty
• Wybuchy w Libanie. "Trop prowadzi do izraelskiej jednostki"

IAR/PAP/mg