Jak pomóc dzieciom poszkodowanym w powodzi? "Nie rozdrapujmy ran"

Kilkanaścioro dzieci ze zniszczonego przez powódź Paczkowa na Opolszczyźnie przyjechało do Konstancina-Jeziorny, by zapomnieć o traumie, którą przeszły. O odnajdywaniu się w tak trudnej sytuacji i o sposobach na zabliźnianie ran mówili w Polskim Radiu 24: Bożena Burzyńska, pedagog, opiekun dzieci z Paczkowa, Daniel Dziewitt, psychoterapeuta z Fundacji Odzyskaj siebie i Hania – 11-letnia wolontariuszka, która włączyła się we wsparcie grupy.

2024-09-28, 20:02

Jak pomóc dzieciom poszkodowanym w powodzi? "Nie rozdrapujmy ran"
Czternaścioro dzieci z Paczkowa mogło zapomnieć o traumie dzięki pobytowi w Konstancinie-Jeziornie. Foto: Facebook/Paczków

Posłuchaj

Bożena Burzyńska, Daniel Dziewitt i wolontariuszka Hania o wsparciu dzieci z zalanego w powodzi Paczkowa
+
Dodaj do playlisty

- To jest grupa dzieci od dwunastego roku życia. Mamy kilkoro czternastolatków, jedna dziewczynka jest trochę starsza. Dzieci są szczęśliwe, że przyjechały tutaj, że mogą zobaczyć coś nowego, że po prostu zmieniły miejsce - mówi Bożena Burzyńska, opiekun grupy. - To są dzieci, z którymi trudno rozmawia się o tej sytuacji. Ich domy zostały uszkodzone w czasie powodzi. Niektórych w większym stopniu, niektórych w mniejszym. Ucierpieliśmy w jakiś sposób na pewno. Było to dla nas przeżycie, bo nawet jeżeli ta woda do domu nie doszła, to te alarmy powodziowe były dosyć niepokojące. Wszystkich to dotknęło - powiedziała Bożena Burzyńska.

By zapomnieć o traumie

- Chodzi o to, żeby zostawić to wszystko. Te meble powystawiane na zewnątrz budynków, ten brud, strach, ten lęk, syreny. Te wozy wojskowe, przekazy medialne, bombardowanie informacjami - czasami nadmiarowo, a czasami nie - zauważył Daniel Dziewitt - Jesteśmy po to, żeby zabliźniać te rany i żeby w nich nie grzebać - dodał psychoterapeuta.

Czytaj także:

Na antenie Polskiego Radia 24 Daniel Dziewitt opowiedział o początkach tej spontanicznej akcji. - To był odruch: ogłoszenie na portalu społecznościowym. W zasadzie padło pytanie, czy ktoś by się zadeklarował, żeby pojechać do Paczkowa. Błyskawicznie zgłosiły się osoby: pan Piotr, pani Agnieszka, pani Paula. Pani Hanna Lis swoim prywatnym samochodem razem z nami pojechała. Burmistrz błyskawicznie tam też zareagował wspólnie z wydziałem oświaty i tych czternaścioro dzieci znalazło się. To nie była łatwa decyzja dla rodziców - dodał.

Posłuchaj

Posłuchaj

Bożena Burzyńska, Daniel Dziewitt i wolontariuszka Hania o wsparciu dzieci z zalanego w powodzi Paczkowa 23:16
+
Dodaj do playlisty

Dzieci trafiły do Konstancina-Jeziorny. Mija tydzień, odkąd są tutaj i mają zapewnionych wiele przeróżnych atrakcji. To zajęcia sportowe, ale i spotkania z ciekawymi osobami, które opowiadają o ważnych i praktycznych kwestiach. - Pan Daniel nam tyle atrakcji zorganizował, że ja sama, będąc dorosłym człowiekiem, w pewnych miejscach w ogóle nie byłam - powiedziała Bożena Burzyńska.

Nie rozdrapujmy ran

W działania grupy włączyła się także Hania - 11-letnia wolontariuszka - Pokazałam tym dzieciom sport i w tym przypadku był to tenis stołowy. Uprawiam go i rzeczywiście już bardzo dobrze go potrafię. I byli zachwyceni. Pokazaliśmy po prostu, czym ciężka praca i zaangażowanie może tak naprawdę dać taki piękny efekt, więc uważam, że to też mogło im dać perspektywę że jeżeli się w coś zaangażują, to przeprowadzą to do końca i będą mogli cieszyć się tym, że potrafią coś więcej - powiedziała wolontariuszka.

REKLAMA

Dodała, że starała się nawiązywać z nimi pozytywne tematy, unikając tym samym rozmów o powodzi. - Na przykład co lubią robić, czy miały jakiekolwiek pasje, co robiły. Uważam, że nie należy rozdrapywać ledwo zabliźnionych ran - zaznaczyła wolontariuszka.

***

Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Ewa Wasążnik
Gość: Bożena Burzyńska (opiekun dzieci z Paczkowa), Daniel Dziewitt (psychoterapeuta z Fundacji Odzyskaj siebie), Hania (11-letnia wolontariuszka)
Data emisji: 28.09.2024
Godzina emisji: 14:33

PR24/łp

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej