Putin wzywa tysiące nowych rekrutów. Podpisał dekret

Do rosyjskiej armii jesienią w ramach poboru ma trafić 133 tys. nowych rekrutów. To pokłosie dekretu wydanego przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Kreml zapewnia, że poborowi nie trafią na Ukrainę. Warto jednak pamiętać, że takie obietnice już padały i nie były dotrzymywane. 

2024-09-30, 18:56

Putin wzywa tysiące nowych rekrutów. Podpisał dekret
Zgodnie z nowym dekretem Władimira Putina, w ramach jesiennego poboru do rosyjskiej armii trafi 133 tys. osób. Foto: Madina Nurmanova/shutterstock

Decyzja Władimira Putina o jesiennym poborze została opublikowana w poniedziałek. Do wojska trafią mężczyźni w wieku od 18 do 30 lat. Okres obowiązkowej służby wojskowej w Rosji wynosi 12 miesięcy. 

Zastępca szefa Głównego Zarządu Organizacji i Mobilizacji Wladimir Cymlyanski zapowiedział, że rekruci "nie będą zaangażowani w wykonywanie zadań w strefie działań specjalnych (na Ukrainie - przyp. red.)". 

To już było

Kanał Astra na Telegramie przypomina, że Putin składał już podobne deklaracje i nie były one dotrzymywane. Rosyjska redakcja BBC podaje również, że poborowi trafiali chociażby w rejon obwodu kurskiego, skąd wracali w ramach wymiany jeńców.

Pobór do rosyjskiej armii odbył się również wiosną. Wówczas dotyczył on 150 tys. obywateli. Był to pierwszy pobór z podwyższonym do 30 lat limitem wiekowym . 

REKLAMA

Werbują nie tylko w Rosji

Werbowani są nie tylko Rosjanie, ale również obywatele krajów arabskich. Co więcej, według portalu The Insider, za ten proces odpowiadają te same firmy, które ściągają migrantów na polsko-białoruską granicę. 

- To prawda. To rzeczywiście są te same firmy, które pomagały kierować migrantów na granicę Polski przez Białoruś, a także bezpośrednio z Rosji na granice z Finlandią - stwierdził Aleksiej Remizow z magazynu The Insider w rozmowie z niezależną telewizją Deszcz.

Wspomniane firmy są kontrolowane przez Federalną Służę Bezpieczeństwa (FSB). 

Miliardy na armię

Według agencji Reutera na 2025 rok zaplanowano wzrost nakładów na rosyjską armię o ok. jedną czwartą. Putin zamierza przeznaczyć na wojsko 13,5 bln rubli, czyli ok. 145 mld dolarów. 

REKLAMA

Oznacza to, że środki na armię będą stanowić 32 proc. wydatków budżetowych. To ok. 6,3 proc. PKB Rosji. Będą to najwyższe nakłady na wojsko rosyjskie od czasów zimnej wojny.

Czytaj także:

IAR/The Moscow Times/BBC/Astra/meduza.io/Reuter/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej