Iga Świątek podjęła dobrą decyzję? Eksperci zgodni: Wim Fissette najtrafniejszym wyborem

Po prawie dwóch tygodniach oczekiwania kibice poznali nazwisko nowego trenera Igi Świątek.

Wim Fissette trenerem Igi Świątek. "Coś nowego i cennego"

23-letnia liderka światowego rankingu ogłosiła, że jej szkoleniowcem zostanie Belg Wim Fissette.

- To bardzo doświadczony trener, szczególnie na poziomie mistrzowskim. Uważam, że to będzie bardzo ciekawa współpraca. Coś nowego i cennego, że będzie to pierwszy zagraniczny trener. Oczywiście jest zagrożenie, jeśli chodzi o komunikację, natomiast zagraniczny trener może wnieść nowe spostrzeżenia, nową filozofię gry - podkreślił Paweł Ostrowski, były szkoleniowiec Marty Domachowskiej i Angelique Kerber.

Według Ostrowskiego, który niedawno mówił o dużej roli psycholog Darii Abramowicz w teamie polskiej tenisistki, to właśnie znalezienie porozumienia z innymi członkami sztabu, będzie kluczowym zadaniem dla powodzenia misji Fissette'a.

- Wszyscy mamy nadzieję, że będzie w stanie dość szybko porozumieć się z całym sztabem, żeby team funkcjonował jak najzdrowiej. Żeby wokół Igi było trochę spokoju. Dla zawodniczki na tym poziomie to fundament - ocenił Paweł Ostrowski. - Wyniki będą na pewno, bo Igę stać na najlepszy tenis. Myślę, że to będzie dla niej coś dodatniego. Trzymamy kciuki i będziemy wspierać Igę - dodał.

Posłuchaj

Paweł Ostrowski, który prowadził m.in. Martę Domachowską czy Angelique Kerber, podkreśla, że to istotny impuls (IAR) 0:59

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prowadził inne gwiazdy. "Doskonale zna swój fach"

Zwolennikiem zatrudnienia Fissette'a jest też inny polski szkoleniowiec, któremu imponuje fakt, że Belg pracował już z innymi zawodniczkami, które stały na czele rankingu WTA.

- Człowiek, który doskonale zna swój fach. Prowadził wiele zawodniczek z topu, nawet kilka numerów jeden. Kim Clijsters, Wiktoria Azarenka czy Naomi Osaka to na pewno wielkie nazwiska i wierzę, że Świątek skorzysta z doświadczenia swojego trenera - przypomniał Radosław Nijaki.

Faktycznie, 44-letni szkoleniowiec prowadził wcześniej wiele zawodniczek ze światowej czołówki. Oprócz wyżej wymienionych, współpracował też z Sabine Lisicki, Simoną Halep, Petrą Kvitovą, Sarą Errani, Johanną Kontą, Angelique Kerber i Qinwen Zheng, z którą rozstał się w niezbyt przyjemnych okolicznościach.

- Wydaje mi się, że to najtrafniejszy wybór, szczególnie ze względu na to, że ten człowiek ma olbrzymie doświadczenie. Wydaje się pasować charakterem i stylem pracy do Igi i jej poczynać na korcie. Teraz pozostaje nam czekać na pierwsze wspólne występy Igi i Wima Fissette'a. Trzymajmy kciuki - podkreślił Radosław Nijaki.

Posłuchaj

Trener tenisa Radosław Nijaki liczy na owocną współpracę (IAR) 0:40

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Po raz pierwszy Iga Świątek wystąpi pod wodzą nowego szkoleniowca na kończących sezon zawodach WTA Finals w Rijadzie. W dniach 2-9 listopada osiem najlepszych zawodniczek sezonu powalczy o ostatni tytuł w tym roku.

Iga Świątek ogłosiła nazwisko nowego trenera:

• Iga Świątek wybrała trenera. "Cieszę się na ten nowy rozdział w mojej karierze"
• Imponujące CV nowego trenera Świątek. Wim Fissette raz zerwał kontrakt. "To było nieetyczne"
• Wim Fissette wpasuje się w sztab Igi Świątek? Ta współpraca może okazać się kluczowa
• Iga Świątek przełamie się pod wodzą nowego trenera? Wojciech Fibak ocenia Wima Fissette'a

/empe, IAR