Opadłe, jesienne liście. Co można z nimi zrobić?
- Opadłe jesienią liście mogą być nie tylko kompostem lub tzw. ziemią liściową, bogatą w próchnicę, to także miejsce schronienia na zimę dla wielu organizmów, a także np. jeży - powiedział w Polskim Radiu 24 dr. inż. Wojciech Słomka, specjalista do spraw ochrony środowiska i ochrony roślin, w audycji "Zmiana klimatu".
2024-11-01, 19:33
Coraz większa liczba polskich miast decyduje się nie zajmować liśćmi, które spadły z drzew. Ze względu na zmianę klimatu właściwości tej wilgotnej kołderki z liści są bardzo przydatne. Liście nie tylko odżywiają glebę, ale też nie dopuszczają do jej wysuszania. Wysuszanie jest w tej chwili ogromnym problemem. Zimowe wiatry sprawiają, że ziemia wysycha bardzo szybko. Niezgrabione liście są też siedliskiem wielu zwierząt glebowych oraz jeży. Korzystają z nich także ptaki i okoliczne rośliny.
Posłuchaj
W opinii gościa audycji liście zalegające na chodnikach powinny być usunięte, ponieważ w sposób naturalny w takich miejscach nie ulegną biodegradacji. Co gorsza będą zagrożeniem dla pieszych, bo gdy spadnie śnieg lub pojawi się mróz, będzie się można na nich poślizgnąć. Ale gdy liście spadają z drzew w parkach, na działce lub na trawniki sytuacja będzie zupełnie inna.
Liście z trawników
- Liście na trawnikach wyskoemisyjnych, które są stale przycinane i nawadniane, nie mają sensu i trzeba je zgrabić i usuwać. Ale na typowej naturalnej murawie, gdzie jest wiele chwastów, zachowanie takich liści może sprzyjać bioróżnorodności na przyszły rok. Ale jeśli nam to przeszkadza np. z przyczyn estetycznych, trzeba je zgrabić i przesuwać w miejsca gdzie ulegną naturalnemu rozkładowi - tłumaczył Wojciech Słomka.
REKLAMA
Zdaniem eksperta nie wszystkie liście mają ten sam pozytywny wpływ na glebę, bo to zleży jaki mają współczynnik ph. Gdy chodzi o liście drzew iglastych, wtedy te zielone igły, gdy się rozkładają zakwaszają glebę. Ale liście tzw. miękkie: klonów, jabłoni lub jesionu, są bardzo korzystne dla środowiska, ale inne np. dębu lub buku i gruszy ulegają biodegradacji dłużej i będzie to trwało nawet parę sezonów.
Co można zrobić z liśćmi?
- Liście możemy wykorzystać na wiele sposobów, ale najgorszym z nich jest ich palenie, co grozi zapłaceniem wysokiego mandatu. W ten sposób pozbawiamy domu wiele mikroorganizmów, ale także spokojnego zimowania jeży. Liście mogą też posłużyć do wykładania rabatów. Wiadomo od dawna, że chronią glebę przed wysuszeniem, bo dzięki temu woda nie paruje z podłoża, a dodatkowo w przypadku gwałtownych ulew takie podłoże z liści pozwala w dłuższym czasie wchłaniać wodę. Liście można też wykorzystać na kompost, ale nie warto tam wkładać liści orzecha włoskiego lub dużych ilości liści gruszy, buku lub dębu. Można też z opadłych liści stworzyć ziemię liściową, bogatą w próchnicę - powiedział Wojciech Słomka.
REKLAMA
***
Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzi: Marta Hoppe
Goście: dr inż. Wojciech Słomka, specjalista do spraw ochrony środowiska i ochrony roślin,
Data emisji: 01.11 2024
Godzina emisji: 19.06
PR24/sw
REKLAMA
REKLAMA