Nowe rakiety manewrujące i miliony pocisków. Ukraina ma ambitne plany

Zełenski, podczas wystąpienia w ukraińskim parlamencie, zadeklarował, że jego kraj zwiększy produkcję uzbrojenia. - W tym roku wyprodukowaliśmy już ponad 2,5 miliona pocisków moździerzowych i artyleryjskich kalibru od 60 do 155 mm - wyliczał.

Ukraiński portal Milytarnyi wyjaśnia jednak, powołując się na ekspertów - m.in. Oleksandra Kamyszyna, doradcę Zełenskiego ds. strategii - że ukraiński przemysł obronny wprawdzie "opanował już produkcję pocisków moździerzowych 82 mm, artyleryjskich 122 mm i 152 mm oraz pocisków czołgowych 125 mm", to jednak jeszcze nie produkuje amunicji artyleryjskiej 155 mm.

Niemniej jest do tego momentu coraz bliżej, jako że zakończono już testy, a początek produkcji amunicji 155 mm zaplanowano na przyszły rok.

Ukraina pracuje nad swoją rakietą dalekiego zasięgu

Jednym ze sztandarowych projektów ma być także produkcja 3 tys. rakiet manewrujących Neptun. Jego realizacja pozwoliłaby znacząco zwiększyć siłę rażenia armii ukraińskiej. Portal Milytarnyi powołuje się w tym zakresie na relację posła Jarosława Żeleźniaka.

REKLAMA

Wracając do artylerii, prezydent Ukrainy jest zdeterminowany, aby zwiększyć liczbę produkowanych pocisków. W tym celu Kijów nawiązał niedawno współpracę z Litwą, w ramach której oba kraje mają rozwinąć zakłady produkujące amunicję.

Co więcej, w Ukrainie ma powstać nowy zakład.

Fabryka materiałów wybuchowych

Umowa Kijowa z Wilnem przewiduje również wybudowanie na Litwie fabryki materiałów wybuchowych, a dokładnie RDX, czyli heksogenu. Budowa ma rozpocząć się w przyszłym roku - czytamy na mil.in.ua.

"Ten materiał wybuchowy ma lepsze właściwości niż tradycyjny TNT. Detonuje szybciej i ma większą siłę wybuchu" - opisuje portal.

REKLAMA

Czytaj również.

• Prezydent odpowiada na groźby Putina. "Papier zniesie wszystko"
• Czy Trump doprowadzi do szybkiego końca wojny? "Celem Putina jest zniszczenie Ukrainy"
• Szanse na pokój w Ukrainie? Prof. Kubiak: politycy wykorzystują sytuację na froncie, żołnierze mają się o co bić

łl/mil.in.ua