Ekstraklasa. Grad goli w Częstochowie. Raków zatrzymany przez Motor
Raków Częstochowa zremisował z Motorem Lublin 2:2 w meczu 18. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Tym samym podopieczni Marka Papszuna nie wykorzystali potknięcia Lecha Poznań.
2024-12-07, 22:35
Zespół z Częstochowy był bliski porażki, bowiem do 94. minuty przegrywał 1:2. Od dawna wiadomo jednak, że Raków gra do końca. W tym sezonie wiele meczów rozstrzygnął w doliczonym czasie gry, np. w poprzedniej kolejce wygrał z Widzewem w Łodzi 3:2 po golu właśnie w ostatnich sekundach.
Tym razem bramkę w 4. minucie doliczonego czasu gry na wagę remisu zdobył Jean Carlos Silva.
Dzięki temu podopieczni Marka Papszuna wciąż mogą szczycić się tym, że ostatniej porażki doznali 30 sierpnia.
Natomiast Motor, który z dorobkiem 28 punktów jest siódmy, zakończył serię zwycięstw na czterech. Był bardzo bliski piątego, ale remis z jednym z faworytów do tytułu, na dodatek na wyjeździe, na pewno ujmy lublinianom nie przynosi.
REKLAMA
We wcześniejszych sobotnich spotkaniach Lechia Gdańsk wygrała ze Śląskiem Wrocław 1:0, a Widzew Łódź pokonał Stal Mielec 2:1.
Liderem tabeli jest Lech Poznań (38 pkt.). Drugie miejsce zajmuje Raków Częstochowa (36 pkt.), a trzecia jest Jagiellonia Białystok (34 pkt.).
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Władysław Koczerhin (10), 1:1 Marek Bartos (32), 1:2 Samuel Mraz (73), 2:2 Jean Carlos Silva (90+4).
Żółta kartka - Motor Lublin: Sergi Samper, Bartosz Wolski.
REKLAMA
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 5 500
Raków Częstochowa: Kacper Trelowski - Fran Tudor, Zoran Arsenić, Milan Rundić (90. Matej Rodin) - Jean Carlos Silva, Gustav Berggren (80. Peter Barath), Władysław Koczerhin, Erick Otieno (18. Stratos Svarnas) - Jesus Diaz (46. Lazaros Lamprou), Michael Ameyaw (80. Jonatan Braut Brunes), Ivi Lopez.
Motor Lublin: Kacper Rosa - Paweł Stolarski (77. Filip Wójcik), Marek Bartos, Arkadiusz Najemski, Filip Luberecki - Bartosz Wolski, Sergi Samper (89. Rafał Król), Kaan Caliskaner (89. Christopher Simon), Piotr Ceglarz - Mbaye Ndiaye (59. Michał Król), Samuel Mraz (89. Kacper Wełniak).
REKLAMA
- Ekstraklasa - sezon 2024/2025 - WYNIKI, TERMINARZ
- Ekstraklasa. Górnik - Lech. Kryzys lidera na koniec roku? Zabrzanie nie dali sobie wyrwać wygranej
- Ekstraklasa. Radomiak - GKS. Sprawiedliwy podział punktów na początek kolejki
JK/PAP/PolskieRadio24.pl
REKLAMA