Wyłączyli transponder samolotu. Kulisy ucieczki syryjskiego dyktatora

Obalony syryjski dyktator Baszar al-Asad ratował się ucieczką z kraju do Moskwy. Do samolotu wsiadł niemal w ostatniej chwili, a piloci wyłączyli transponder maszyny, aby nie można było zlokalizować lotu. 

2024-12-11, 16:03

Wyłączyli transponder samolotu. Kulisy ucieczki syryjskiego dyktatora
Rebelianci obalili reżim prezydenta Baszara al-Asada.Foto: ANDREJ CUKIC Dostawca: PAP/EPA

Agencja Bloomberg powołała się na trzy niezależne źródła, które opisały kulisy ewakuacji Baszara al-Asada z Syrii. Dyktator zdecydował się na ucieczkę z kraju po tym, jak Rosjanie ostrzegli, że rebelianci posuwają się błyskawicznie, a reżim wkrótce upadnie.

Najpierw z Syrii wyjechała najbliższa rodzina Asada, a on sam zdecydował się wsiąść na pokład samolotu niemal w ostatniej chwili.

Podejrzewano zestrzelenie samolotu

Samą podróż do Rosji zorganizował kremlowski wywiad. Skorzystano z rosyjskiej bazy lotniczej w Syrii. Jeden z urzędników przekazał, że załoga samolotu wyłączyła transpondery, aby nie doszło do namierzenia maszyny. Z tego powodu w niedzielę pojawiły się nieoficjalne informacje o możliwym zestrzeleniu samolotu, którym miał ewakuować się Baszar al-Asad.

W poniedziałek MSZ Rosji wydał komunikat, że Baszar al-Asad uzyskał azyl polityczny.

REKLAMA

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział, że Rosja wywiozła Baszara al-Asada z Syrii w "najbardziej bezpieczny sposób". W wywiadzie dla amerykańskiej stacji NBC News Riabkow odmówił podania więcej szczegółów na ten temat. Podkreślił, że były syryjski przywódca jest "bezpieczny".

Zapytany o możliwość ekstradycji w celach procesowych syryjskiego dyktatora Riabkow odpowiedział, że Rosja nie należy do Międzynarodowego Trybunału Karnego.

Gniewna reakcja Putina

Jak podał Bloomberg, Władimir Putin był zły na całą sytuację. Zarzucał rosyjskim służbom, że te nie dostrzegły w porę zagrożenia w Syrii.

Rosyjskie oddziały miały też początkowo zaangażować się w walkę z rebeliantami. Próbowały wzmocnić grupy rządowe, ale te "nie stawiały dużego oporu". Kiedy rebelianci zaczęli nacierać na strategicznie ważne miasto Homs, Rosjanie zdecydowali, że nie będą bronić upadającego reżimu. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie odniósł się do tych doniesień.

REKLAMA

Syria z tymczasowym premierem

Rebelia w Syrii, której przewodzi Abu Muhammad al-Dżaulani, lider organizacji Hajat Tahrir asz-Szam, rozpoczęła się blisko dwa tygodnie temu. Osiągnęła ona zakładany cel - przejęcie kontroli nad Damaszkiem i obalenie reżimu prezydenta Baszara al-Asada.

Premier tymczasowego rządu syryjskiego Mohammed al-Baszir zapowiedział, że mieszkańcy jego kraju będą teraz "cieszyć się stabilnością i spokojem".

Czytaj także:

Bloomberg, interia.pl, Polskie Radio, paw/

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej