Eksplozje w Groznym, uderzenie dronami. Wzajemne ataki Rosji i Ukrainy

W nocy z soboty na niedzielę Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła 58 rosyjskich bezzałogowców. Kolejnych 49 zostało unieszkodliwionych przy pomocy obrony radioelektronicznej, zakłócających pracę maszyn w powietrzu.

Jeden ze strąconych rosyjskich Shahedów trafił w obiekt infrastruktury w Mikołajewie na południu Ukrainy. Dwie osoby zostały ranne. Wiadomo ponadto, że do ataku na terytorium Ukrainy użyto również rakiety S-300. 

Eksplozje w Groznym

Niezależne rosyjskie media przekazały, że m.in. w Groznym słychać było wybuchy. Tam ukraińskie drony miały trafić w dwie bazy jednostek specjalnych czeczeńskiej policji. Formacja ta podlega Ramzanowi Kadyrowowi i jest wykorzystywana do walki w Ukrainie. 

Jej członkowie oskarżani są o zbrodnie wojenne. To już kolejny w ostatnim czasie atak Ukraińskich sił na siedzibę jednostek czeczeńskiego MSW. 

Seria ataków

W ostatnim czasie niemal każdej nocy Rosja atakuje Ukrainę bezzałogowymi maszynami. Kijów odpowiada precyzyjnymi nalotami na infrastrukturę krytyczną. Tak było chociażby w sobotę, kiedy przy pomocy drona Ukraina uszkodziła rosyjski magazyn ropy naftowej "Stalowy koń" w obwodzie orłowskim. 

Dla Kremla to ważny obiekt, jeden z największych tego typu w całym kraju. W wyniku ataku wybuch pożar, który - według doniesień - nadal nie został ugaszony. 

W nocy z czwartku na piątek rosyjskie siły przeprowadziły najbardziej zmasowany atak z użyciem dronów i rakiet balistycznych na Ukrainę początku pełnoskalowej inwazji. Zastosowano 93 pociski i około 200 bezzałogowców. Jednostki ukraińskiej obrony powietrznej zestrzeliły 81 rakiet.

• Rosjanie rzucają na front coraz więcej Koreańczyków. "Zauważalne straty"
• Znany ukraiński aktor zginął na froncie. Grał w polskim serialu
• Trump już działa ws. Ukrainy. "Są rozmowy, konkretów brak"

IAR/PAP/egz