Piotr Uściński: postępowanie Marcina Romanowskiego jest zrozumiałe

- Marcin Romanowski nie mógł liczyć na uczciwy proces, tylko byłby przetrzymywany w areszcie w nieskończoność, pod byle pretekstami na wniosek prokuratury, tak jak ksiądz Olszewski i urzędniczki z resortu sprawiedliwości - stwierdził w Polskim Radiu 24 Piotr Uściński, poseł PiS.

Gość audycji pytany czy postąpił by podobnie do Marcina Romanowskiego, gdyby był na jego miejscu powiedział, że "to na pewno dramatyczna decyzja". - Ja bym tak, pewnie nie zrobił, bo mam rodzinę, żonę i dzieci. Marcinowi Romanowskiemu było łatwiej, bo ma inną sytuację rodzinną - jest kawalerem i może takie decyzje podejmować swobodnie - ocenił Piotr Uściński.

Posłuchaj

Piotr Uściński, poseł PiS gościem Polskiego Radia 24 ( audycja "Rozmowa Polskiego Radia 24") 14:16

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Natomiast to, że wyjechał i poprosił o azyl, jest zrozumiałe. W sytuacji, kiedy w Polsce może spodziewać się siedzenia w areszcie nie wiadomo jak długo. Bo to, że był wniosek o jego aresztowanie na trzy miesiące, wcale nie oznacza, że będzie siedział tylko trzy miesiące, znając osiągnięcia tej władzy i to jak potraktowali urzędniczki z resortu sprawiedliwości. Przykład księdza Olszewskiego pokazuje, że ten areszt byłby dużo dłuższy niż trzy miesiące - stwierdził gość PR24.

Poseł PiS o "obawach" Romanowskiego

W opinii posła PiS politycy KO zamiast próbować rozliczyć ewentualne nieprawidłowości i próbować przedstawić zarzuty przed sądem i uzyskać wyrok sądowy "skupiają w tej chwili na tym, żeby, zatrzymać Romanowskiego i żeby go zakuć w kajdanki".

- Biorąc pod uwagę to, że prokuratura jest przejęta siłowo i bezprawnie, a prokurator krajowy, który jest prawdziwym prokuratorem krajowym, nie jest wpuszczany do budynku i nie może sprawować swojej funkcji, Marcin Romanowski miał się czego obawiać. Dzisiaj usłyszeliśmy od Rzecznika Praw Obywatelskich, jak traktowani byli ksiądz Olszewski i dwie panie urzędniczki, a RPO opowiada tylko o tym, co było nagrane na kamerach - wyjaśniał poseł PiS.

Polityk PiS przypomniał, że Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że było widać na tych nagraniach, że byli zakuci w kajdanki zespolone czyli, że mieli kajdanki na rękach i na nogach, jak najgroźniejsi przestępcy, którzy stanowią zagrożenie dla strażników w więzieniu. 

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski 
Gość: Piotr Uściński (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 20.12.2024
Godzina emisji: 17.33

Źródło: Polskie Radio 24 / SW