Żona Asada chce rozwodu. Zamierza opuścić Moskwę

Żona dyktatora Syrii, żyjąca do tej pory w wielkim luksusie, domaga się rozwodu. Nie podoba jej się w Rosji - chciałaby wyjechać do Londynu. Tak donoszą tureckie i arabskie media. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zabrał głos w tej sprawie. Zaprzeczył między innymi, że zamrożono aktywa rodziny syryjskich dyktatorów objętych azylem.

2024-12-23, 20:10

Żona Asada chce rozwodu. Zamierza opuścić Moskwę
.Foto: PAP/EPA

"Żona Asada złożyła pozew rozwodowy"

Tureckie media podają, że żona dyktatora Syrii Baszara al-Asada pragnie rozwieść się z mężem i złożyła już pozew. Warunki życia w Rosji jej nie satysfakcjonują. Tak opisuje sytuację wydanie Haberturk. Asma al-Asad ma podwójne obywatelstwo - urodziła się w Wielkiej Brytanii.

Asad wraz z rodziną uzyskał azyl od Władimira Putina, tuż przed tym, gdy rebelianci po błyskawicznym natarciu zdobyli Damaszek. Dyktator został ewakuowany z Syrii rosyjskim samolotem.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył również doniesieniom medialnym, które sugerowały, że Asad był przetrzymywany w Moskwie i zamrożono jego aktywa. Zapytany podczas telekonferencji, czy doniesienia te odpowiadają rzeczywistości, Pieskow odpowiedział: "nie".

Kim jest żona Asada?

Asma al-Asad w 2000 roku przeprowadziła się do Syrii z Wielkiej Brytanii. W wieku 25 lat poślubiła obecnego dyktatora - syna rządzącego wcześniej krajem Hafiza al-Asada. Wcześniej pracowała w bankowości. W 1996 roku ukończyła Kings College w Londynie. Jest córką syryjskich rodziców - anestezjologa i byłej dyplomatki.

REKLAMA

Media zwracały uwagę, że w czasie wojny Asadowie żyli w luksusie, zamawiali bardzo drogie produkty z zagranicy. Asma al-Asad publikowała także artykuły, "wyjaśniające" dlaczego jej mąż jest najlepszym możliwym liderem Syrii - a działo się to wtedy, gdy kraj spływał krwią tysięcy ludzi.

Dlatego podnoszą się głosy, że gdyby żona Asada stanęła na brytyjskiej ziemi, mogłaby zostać pociągnięta do odpowiedzialności za zbrodnie przeciw ludzkości. Inni widzą w planach rozwodu szukanie sposobów na ominięcie sankcji.

Czytaj także:

Ucieczka w sekrecie

Asad uciekł z Damaszku samolotem w niedzielę, 8 grudnia, lecąc pod radarem z wyłączonym transponderem samolotu - tak twierdzą dwaj regionalni dyplomaci.

REKLAMA

Jego nagłe odejście zakończyło 24 lata jego rządów i pół wieku nieprzerwanej władzy jego rodziny. Asad poleciał do rosyjskiej bazy lotniczej Chmejmim w syryjskim mieście nadmorskim Latakia, a stamtąd do Moskwy. Najbliższa rodzina Asada, żona Asma i ich trójka dzieci, czekali już na niego w stolicy Rosji.

Asad nie poinformował nawet swojego młodszego brata, Mahera, dowódcy elitarnej 4. Dywizji Pancernej, o swoim planie ucieczki. Maher poleciał helikopterem do Iraku, a następnie do Rosji - tak twierdzą źródła agencji Reutera. Kuzyni Asada ze strony matki, Ehab i Ejad Maklouf, próbowali uciec samochodem do Libanu, ale wpadli w zasadzkę rebeliantów, którzy zastrzelili Ehaba. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia, że doszło do takiego incydentu.

Na kilka godzin przed ucieczką do Moskwy, Asad zapewnił na spotkaniu około 30 szefów armii i służb bezpieczeństwa w ministerstwie obron, że rosyjskie wsparcie wojskowe jest w drodze i wezwał siły lądowe do trwania.

Niejasna sytuacja baz

Doradca Kremla ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow powiedział w poniedziałek, że Rosja utrzymuje kontakt z nową administracją Syrii kierowaną przez islamistów, zarówno na szczeblu dyplomatycznym, jak i wojskowym. Nie jest wciąż jasne, jaki los czeka rosyjskie bazy wojskowe w Syrii - lotniczą Chmejmim i morską w Tartusie.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródła: Reuters/BBC/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej