Grenlandia odpowiada Trumpowi. "Musimy sami kształtować przyszłość"
Pojawiła się odpowiedź grenlandzkiego rządu na rosnące naciski ze strony Donalda Trumpa. Przypomnijmy, że prezydent-elekt chce przejąć kontrolą nad wyspą. "Musimy sami podjąć decyzję i kształtować naszą przyszłość. Jesteśmy świadomi swoich praw jako ludzie" - podkreślono mu w oficjalnym oświadczeniu.
2025-01-09, 18:20
Donald Trump chce kontroli nad Grenlandią. Jest odpowiedź władz wyspy
Donaldowi Trupowi marzy się przejęcie Grenlandii. Rozpoczynający za 11 dni swoje rządy prezydent-elekt uważa, że ma ona znaczenie strategiczne w kwestii bezpieczeństwa. Zagroził nawet Danii - w razie odmowy sprzedaży wyspy - "cłami na bardzo wysokim poziomie". W oficjalnych wypowiedziach dla mediów nie wykluczył też użycia siły, by zrealizować swoje cele kontroli nad Grenlandią. Co więcej, amerykańską kontrolę nad wyspą uważa za "absolutną konieczność".
Na roszczenia te zdążył już zareagować duński rząd. - Grenlandia nie jest na sprzedaż - odpowiadała amerykańskiemu elektowi szefowa rządu Danii, Mette Frederiksen. Teraz do sprawy odniósł się rząd Grenlandii, która - choć jest integralną częścią Królestwa Danii - od 1979 roku posiada szeroką autonomię.
Grenlandia odpowiada Trumpowi. "Jesteśmy świadomi swoich praw"
Wystosowano w tej sprawie komunikat. Odpowiedź rządu Grenlandii została opublikowana w momencie, gdy naciski Trumpa coraz bardziej się nasilają. Oświadczenie znalazło się na ich stronie internetowej, podpisane przez szefową grenlandzkiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, vivan Motzfeldt. Minister podkreśliła, że Grenlandia to niezależy, samodzielny kraj i to jego miezkańcy zadecydują o przyszłości wyspy.
- Szef MSZ Francji o słowach Trumpa ws. Grenlandii. "UE nie będzie tolerować ataków na swoje granice"
- Grenlandia stawką wojny celnej? Premier Danii odpowiada Trumpowi
"To sprawa Grenlandczyków. Musimy sami podjąć decyzję i kształtować naszą przyszłość" - czytamy. "Jesteśmy świadomi swoich praw jako ludzie, którzy są zdolni do samostanowienia" - napisano w rządowym komunikacie. Jednocześnie szefowa grenlandzkiego MSZ stwierdziła, że władze wyspy są otwarte na rozmowy ze stroną amerykańską, szczególnie jeśli chodzi o kwestie gospodarcze, oraz z samym Donaldem Trumpem.
REKLAMA
Grenlandia otwarta na rozmowy z USA
"Grenlandia oczekuje rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat współpracy gospodarczej w dziedzinie górnictwa na Grenlandii oraz innych możliwości związanych z rozwojem ważnych dla kraju zasobów mineralnych i sektorów gospodarki" - oznajmiono.
"Rozumiemy i akceptujemy, że Grenlandia jest krajem o decydującym i ważnym znaczeniu dla interesów bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. To jest powód, dla którego Amerykanie mają ważną bazę wojskową w północnej Grenlandii. Grenlandia liczy na współpracę z rządem USA i sojusznikami z NATO w celu zapewnienia bezpieczeństwa i stabilności w Arktyce" - oświadczyła Vivian Motzfeldt.
Czytaj także:
REKLAMA