Iga Świątek nie zamierza być podczas Australian Open "zbyt delikatna i miła"? "Nie powinnam medytować"

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek w dwóch setach pokonała Czeszkę Kateriną Siniakową w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju Australian Open. To nie była łatwa przeprawa na starcie turnieju. - Wyszłam na kort, mając świeżą głowę i wiedząc, co powinnam zrobić. Podczas meczów pierwszej rundy trudno to czasem zrealizować - powiedziała wiceliderka rankingu WTA przed kamerą Eurosportu.

2025-01-13, 09:20

Iga Świątek nie zamierza być podczas Australian Open "zbyt delikatna i miła"? "Nie powinnam medytować"
Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek w dwóch setach pokonała Czeszkę Kateriną Siniakową w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Polka podkreśliła po meczu, że spotkanie było ciężkie . Foto: AFP/WILLIAM WEST

Świątek wykonała pierwsze zadanie w Australian Open

23-letnia Świątek potrzebowała 81 minut, by wygrać mecz 1. rundy. To nie była łatwa przeprawa. Polka jednak rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść i wywalczyła awans do 2. rundy Australian Open.   

- Wyszłam na kort, mając świeżą głowę i wiedząc, co powinnam zrobić. Podczas meczów pierwszej rundy trudno to czasem zrealizować, ale w drugim secie czułam, że się odblokowałam i zaczęłam grać trochę bardziej proaktywnie, więc cieszę się, że w trakcie meczu udało mi się to przerobić i zacząć grać lepiej. Można powiedzieć, że była to trochę cięższa pierwsza runda niż zazwyczaj - zaznaczyła w rozmowie z Eurosportem. 

Poniedziałkowe spotkanie z Czeszką było jej premierowym wielkoszlemowym meczem pod wodzą trenera Wima Fissette'a, z którym współpracuje od października. Jak Polka ocenia współpracę z Belgiem i na czym skupia się szczególnie?

- To, jakie intencje mam grając na korcie. W tenisie najważniejsze jest to, żeby dostosowywać się do warunków, które mamy w danej chwili. Nie zawsze to, co mogę zrobić na jednym korcie, zrobię na drugim. Nie chcę jednak mówić o szczegółach. Koncentrujemy się na tym, żebym mogła trochę więcej presji wywierać na zawodniczkach, żebym robiła to w bardziej wyważony sposób i bez zbyt szybkich decyzji tylko w przemyślany sposób. 

REKLAMA

Świątek i muzyka 

W pomeczowym wywiadzie jeszcze na korcie Iga Świątek była pytana o muzykę jakiej obecnie słucha. 

– Nie powinnam medytować przed meczem, bo byłabym zbyt delikatna i miła. Słuchałam rocka jak zazwyczaj na nowych słuchawkach, które dostałam na święta. To był najlepszy prezent, jaki dostałam – skomentowała Polka z uśmiechem na twarzy.

– Kocham Pearl Jam, ale teraz słucham głównie AC/DC i Led Zeppelin. Kiedy spiker powiedział przed meczem, że ciągle słucham rocka, to nieprawda. Nie mogłabym zasnąć, dlatego tylko przed meczem pozwalam sobie na to. Na co dzień lubię lekki pop i jazz – zdradziła Świątek.

Po meczu Iga Świątek odniosła się do tragicznych wydarzeń w Los Angeles, gdzie szaleją pożary

REKLAMA

Polka napisała wiadomość na kamerze:

Wiadomość od Igi Świątek napisana na kamerze po pierwszym meczu w Australian open Wiadomość od Igi Świątek napisana na kamerze po pierwszym meczu w Australian open

Świątek zna już kolejną rywalkę w Australian Open

Kolejną rywalką Polki w drugiej rundzie będzie Słowaczka Rebecca Sramkova, która pokonała w poniedziałek Amerykankę Katie Volynets 3:6, 6:2, 6:2. Mecz z Polką będzie ich pierwszym pojedynkiem w karierze. 

Słowaczka miała ostatnio powody do zadowolenia - wraz z reprezentacją zdobyła srebrny medal w finałach Pucharu Billie Jean King, które uznawane są w świecie tenisa za mistrzostwa świata. 28-latka to obecnie 49. rakieta w rankingu WTA. Ten sezon rozpoczęła od dwóch porażek. Najpierw przegrała w Brisbane z Eliną Awanesian, a potem w Hobart - z McCartney Kessler.

Świątek i Sramkova nigdy wcześniej ze sobą nie grały. Będzie to ich pierwsze bezpośrednie starcie. 

REKLAMA

Na zdjęciu Słowaczka Rebecca Sramkova podczas meczu 1. rundy Australian Open Na zdjęciu Słowaczka Rebecca Sramkova podczas meczu 1. rundy Australian Open

Awans do 2. rundy wywalczyła także Magdalena Fręch. Z turniejem pożegnała się już Magda Linette i Maja Chalińska.

Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy singla kobiet w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Australian Open w Melbourne:

Iga Świątek (Polska, 2) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 6:4
Moyuka Uchijima (Japonia) - Magda Linette (Polska) 4:6, 6:2, 7:6 (10-8)
Magdalena Fręch (Polska, 23) - Polina Kudiermietowa (Rosja) 6:4, 6:4
Jule Niemeier (Niemcy) - Maja Chwalińska (Polska) 6:0, 6:1
Jodie Anna Burrage (W. Brytania) - Leolia Jeanjean (Francja) 6:2, 6:4
Ludmiła Samsonowa (Rosja, 25) - Kamilla Rachimowa (Rosja) 6:2, 6:4
Olga Danilovic (Serbia) - Arantxa Rus (Holandia) 6:4, 6:4
Diana Sznajder (Rosja, 12) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 7:6 (7-4), 6:4
Coco Gauff (3, USA) - Sofia Kenin (USA) 6:3, 6:3
Rebecca Sramkova (Słowacja) - Katie Volynets (USA) 3:6, 6:2, 6:2
Talia Gibson (Australia) - Zeynep Sonmez (Turcja) 3:6, 7:6 (7-5), 6:1
Ajla Tomljanovic (Australia) - Ashlyn Krueger (USA) 6:4, 4:6, 6:4
Elina Switolina (Ukraina, 28) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:4, 6:4
Laura Siegemund (Niemcy) - Hailey Baptiste (USA) 4:6, 7:5, 6:4
Lucia Bronzetti (Włochy) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 21) 6:2, 7:6 (7-2)
Caroline Dolehide (USA) - Sara Bejlek (Czechy) 7:6 (7-5), 6:2
Anastazja Potapowa (Rosja) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:2, 7:5
Harriet Dart (W. Brytania) - Jana Fett (Chorwacja) 7:5, 2:6, 7:6 (10-7)
Belinda Bencic (Szwajcaria) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 16) 6:3, 7:6 (8-6)

*

Mariusz Fyrstenberg: wszystko na papierze wygląda dobrze, ale pierwsze rundy są zawsze podstępne 

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Eurosport/ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej