Ziobro bez immunitetu. Posłanka Polski 2050: przekroczył wszelkie granice
- Chodzi o to, żeby po raz kolejny nie robić szopki i nie szukać pana ministra gdzieś po stacjach telewizyjnych. Zbigniew Ziobro przekroczył wszelkie granice, stąd decyzja o uchyleniu mu immunitetu - podkreśliła w Polskim Radiu 24 posłanka Polski 2050 Ewa Schädler.
2025-02-21, 10:00
Uchylenie immunitetu Ziobry. "Kpina z komisji"
Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu i zastosowanie do 30 dni aresztu wobec posła PiS Zbigniewa Ziobry. Decyzja ma charakter kary porządkowej. Jej celem jest doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.
Zdaniem Ewy Schädler "trzeba podkreślić, że pan minister Ziobro nie stawił się pięć razy". - Jeśli to nie świadczy o jakiejś kpinie z komisji, to nie wiem, czego jeszcze powinniśmy oczekiwać. Zatem u podstaw wszystkiego leży zachowanie pana ministra Ziobry. I to jest naprawdę bardzo wstydliwe dla każdego obywatela Polski, że były minister sprawiedliwości zachowuje się w ten sposób, w stosunku do organów państwa prawa, a sejmowa komisja takim jest - powiedziała posłanka Polski 2050.
Posłuchaj
- Myślę, że przekroczył wszelkie granice i stąd ta decyzja: żeby po raz szósty nie robić szopki i nie szukać pana ministra Ziobry gdzieś po stacjach telewizyjnych. On robi z tego show medialny, chce sobie zbić kapitał. Bo partia, której przewodniczył, już dawno nie istnieje, została tylko garstka ludzi. Po chorobie Zbigniew Ziobro wrócił do polityki i chce prawdopodobnie stać się kolejnym atrakcyjnym, silnym politykiem Prawa i Sprawiedliwości - dodała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Komisja ds. Pegasusa. Ziobro nie stawiał się pięć razy
Za wnioskiem w sprawie uchylenia immunitetu głosowało 239 posłów. Przeciw było 178 polityków PiS, 13 Konfederacji oraz trzech z formacji Wolnych Republikanów.
REKLAMA
Dotychczas komisji śledczej pięciokrotnie nie udało się przesłuchać Zbigniewa Ziobry wzywanego w charakterze świadka. Poseł PiS dwukrotnie przedstawiał zaświadczenie lekarskie. Potem swoją nieobecność tłumaczył wrześniowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego kwestionującym sposób powołania tego organu.
Pod koniec stycznia Zbigniew Ziobro został doprowadzony na Wiejską, ale poselskie gremium śledcze zakończyło pracę przed jego wejściem na salę obrad.
Czytaj także:
- Gorąco na posiedzeniu komisji ws. Ziobry. Padły ostre słowa
- Sekrety kalendarza Ziobry. Około 20 tajemniczych spotkań, w tle Fundusz Sprawiedliwości
- PiS wykorzystywało CBA do walki politycznej? Jaskulski: jest na to dużo dowodów
***
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadząca: Sylwia Białek
Gość: Ewa Schädler (Polska 2050)
Data emisji: 21.02.2025
Godzina: 8.33
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24/bartos/kor
REKLAMA