Kontrowersyjna polityka USA. "Trump ignoruje poważne procesy globalne"

- Główny ideologiem tej ekipy jest J.D. Vance, człowiek średnich lotów, osobowość ogarnięta obsesjami. Nie sądzę, żeby oni mieli jakąkolwiek długofalową koncepcję, to jest działanie na emocjach, obliczony na uzyskanie bieżącego poparcia środowiska politycznego, z którym są związani - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Mickiewicz, politolog, ekspert ds. międzynarodowych (Uniwersytet Gdański).

2025-03-06, 11:30

Kontrowersyjna polityka USA. "Trump ignoruje poważne procesy globalne"
Donald Trump przemawiał przed połączonymi izbami amerykańskiego Kongresu. Kapitol, Waszyngton 4.0.2025 . Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Zwrot Stanów Zjednoczonych ku izolacjonizmowi 

W dorocznym orędziu o stanie państwa prezydent USA Donald Trump skupił się na polityce wewnętrznej, twierdząc, że "Ameryka wkracza w złotą erę". Politykę zagraniczną potraktował marginalnie. Według mediów "świat był wielkim nieobecnym tego wystąpienia".

Prof. Piotr Mickiewicz zwracał uwagę, że nie można patrzeć na działania Trumpa wyłącznie z perspektywy Europy. - Znaczna część amerykańskiego społeczeństwa nie ma pojęcia, co się dzieje poza Stanami Zjednoczonymi, patrzy na kwestie polityki międzynarodowej z punktu widzenia utrzymania hegemonii amerykańskiej - czyli świat ma działać według naszego scenariusza - nie zwraca uwagi na niuanse, które są ważne wszędzie poza Stanami Zjednoczonymi. Trump wydobył z Amerykanów tę część osobowości, która jest izolacjonistyczna. Rozgrywa to niestety doskonale, z punktu widzenia europejskiego - zauważył.

Posłuchaj

Prof. Piotr Mickiewicz o polityce gabinetu Donalda Trumpa (Stan rzeczy) 25:47
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał, Trump dostrzega rosnącą potęgę Chin. - Chce stworzyć sytuację, w której Chiny zostaną osłabione, jakimi środkami, to już go nie interesuje, oby tylko udało się utrzymać globalna dominację Stanów Zjednoczonych. To, że akurat wykorzystuje środki, które prawdopodobnie nie pozwolą mu osiągnąć tego sukcesu, to już jest zupełnie inna sprawa, ale to książkowe podejście do wizji bliskiej amerykańskim politykom - mówił ekspert.

Trump bada, na co może sobie pozwolić

- Główny ideologiem tej ekipy jest J. D. Vance, człowiek średnich lotów, osobowość ogarnięta obsesjami. Nie sądzę, żeby oni mieli jakąkolwiek długofalową koncepcję, to jest działanie na emocjach, obliczone na uzyskanie bieżącego poparcia środowiska politycznego, z którym są związani - komentował ostatnie decyzje administracji Trumpa.

REKLAMA

Prof. Mickiewicz zwracał uwagę na cła nałożone przez USA na Kanadę. - Trump, i jego otoczenie, prowadzi politykę badania tego, co może zrobić, i albo zacznie wycofywać się z niektórych decyzji, albo pogrąży Stany Zjednoczone i spowoduje to dosyć istotną zmianę nastawienia społecznego. Dziś mamy do czynienia ze spadkiem wartości dolara, to na krótką metę zwiększy możliwości eksportowe, ale jednocześnie spowoduje, że produkcja w Stanach Zjednoczonych zacznie być nieopłacalna. To są zbyt poważne procesy globalne, które, jak się wydaje, środowisko Trumpa ignoruje - komentował.

Czytaj także:

Trump ogłosił we wtorkowym orędziu, że w ciągu zaledwie kilku tygodni "jego administracja osiągnęła więcej niż jakakolwiek inna w historii USA". Chwalił się, że jego pierwszy miesiąc u władzy był najlepszym w historii kraju, lepszym nawet od prezydentury George’a Waszyngtona.

W wystąpieniu przed Kongresem Trump poruszył tematy związane z gospodarką, cłami nałożonymi przez jego administrację, a także kwestie takie jak walka z "ideologią gender" i udział transseksualistów w sportach kobiet. Mówił też m.in. o gotowości Rosji i Ukrainy do zawarcia pokoju.

REKLAMA

* * * 

AudycjaStan rzeczy
Prowadzący: Paweł Wojewódka 
Gość: prof. Piotr Mickiewicz, politolog, ekspert ds. międzynarodowych (Uniwersytet Gdański)
Data emisji: 5.0.2025
Godzina emisji: 21.33

Źródło: Polskie Radio 24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej