Just Stop Oil ogłasza sukces. "Koniec z zupą na van Goghu"
Aktywiści ze znanej brytyjskiej grupy Just Stop Oil ogłosili sukces swoich protestów. "Żądanie, aby zakończyć nowe wydobycie ropy naftowej i gazu, stało się obecnie polityką rządu" - przekazali.
2025-03-27, 16:26
Koniec dewastacji. Just Stop Oil z "najbardziej udaną" akcją oporu obywatelskiego
Członkowie grupy Just Stop Oil twierdzą, że ich protest był "jedną z najbardziej udanych kampanii oporu obywatelskiego w ostatnich latach". "Zatrzymaliśmy w ziemi ponad 4,4 miliarda baryłek ropy, a sądy uznały nowe licencje na wydobycie ropy i gazu za niezgodne z prawem" - przekazali. W związku z ogłoszonym sukcesem zapowiedzieli zaprzestanie tak drastycznych akcji, jakie niejednokrotnie miały miejsce wcześniej. "To koniec zupy na van Goghu, skrobi kukurydzianej na Stonehenge i powolnego marszu na ulicach" - ogłosiła grupa.
To jednak nie koniec walki, choć z przekazu wynika, że przybierze ona inny kształt. "Ponieważ korporacje i miliarderzy korumpują systemy polityczne na całym świecie, potrzebujemy innego podejścia. Tworzymy nową strategię, aby stawić czoła tej rzeczywistości i wywiązać się z naszych obowiązków w tym czasie. Nic innego niż rewolucja nie ochroni nas przed nadchodzącymi burzami" - stwierdzili aktywiści.
Polityka rządu zgodna z oczekiwaniami aktywistów
Rząd Partii Pracy ogłosił, że nie będzie wydawał kolejnych licencji na poszukiwania ropy naftowej. Ponadto w ostatnim czasie miało miejsce kilka spraw sądowych, które wstrzymały projekty wydobywcze np. w Surrey czy Cumbrii. Rząd odciął się jednak od grupy Just Stop Oil, która była krytykowana m.in. przez premiera Keira Starmera. Brytyjscy aktywiści zasłynęli akcjami, które były szeroko komentowane i krytykowane na całym świecie. Oblewali dzieła sztuki farbami czy zupą, dewastowali zabytki, zakłócali wydarzenia kulturalne i sportowe, czy utrudniali lub nawet uniemożliwiali ruch uliczny.
Wielu członków Just Stop Oil trafiło do więzienia
Wielu członków grupy zostało aresztowanych i skazanych na surowe kary. W ubiegłym tygodniu grupa dziewięciu aktywistów została skazana za próbę przyklejenia się do pasa startowego lotniska Heathrow. Policja zatrzymała ich w lipcu ubiegłego roku przy ogrodzeniu lotniska. Mieli przy sobie klej i szlifierki kątowe. Jeden ze współzałożycieli grupy Roger Hallam również odsiaduje wyrok więzienia. Pierwotnie otrzymał karę 5 lat pozbawienia wolności, jednak na początku marca sąd skrócił ją o rok. Do zakładu karnego trafił za próbę utrudnienia ruchu na autostradzie M25.
REKLAMA
- Jak radykalni aktywiści wpływają na postrzeganie całego ruchu? Wyniki badań jednoznaczne
- Ostatnie Pokolenie zablokowało centrum Warszawy. Kierowcy pluli i szarpali, interweniowała policja
- Aktywiści przykleili się do jezdni. Zablokowali Aleję Solidarności w Warszawie
Źrodło: Sky News/egz
REKLAMA