Inflacja jednak wyższa. GUS podał dokładniejsze dane
Nie 4,2 procent, lecz 4,3 procent rok do roku wzrosły w kwietniu ceny w Polsce. Ostateczne dane GUS różnią się od podanego na początku miesiąca szybkiego szacunku. Co dokładnie i jak bardzo podrożało?
2025-05-15, 11:33
- Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2025 roku wzrosły o 4,3 procent rok do roku
- NBP prognozuje, że inflacja minęła już swój szczyt i może zbliżyć się do 3,5% w trzecim kwartale
- Rada Polityki Pieniężna obniżyła stopy procentowe o 0,5 punktu procentowego do poziomu 5,25 procent
Inflacja konsumencka w kwietniu bieżącego roku osiągnęła poziom 4,3 procent w ujęciu rocznym. To delikatna korekta w górę w stosunku do wcześniej podawanego szybkiego szacunku, który mówił o 4,2 procent. W porównaniu do marca dynamika wzrostu cen spowolniła – miesiąc wcześniej inflacja rok do roku wynosiła 4,9 procent. Miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,4 procent. Za ten wzrost odpowiadały głównie usługi, których ceny podskoczyły o 1,1 procent w ujęciu miesięcznym, podczas gdy ceny towarów wzrosły jedynie o 0,2 procent.
W ujęciu rocznym odnotowano znaczący wzrost kosztów związanych z użytkowaniem mieszkania lub domu oraz nośnikami energii, sięgający 10,8 procent. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 5,3 procent, a napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe o 6,1 procent. Droższe stały się również usługi edukacyjne (wzrost o 8,1 procent) oraz restauracje i hotele (wzrost o 6,1 procent). Ceny odzieży i obuwia pozostały niższe niż rok temu, spadając o 1,7 procent, podobnie jak ceny transportu, które obniżyły się o 5,6 procent.
Inflacja kwietniu 2025. Ceny wzrosły o 4,3 procent
"Skokowy spadek inflacji w kwietniu zawdzięczamy w dużej mierze wzrostowi bazy statystycznej w kategorii >>żywność<< z uwagi na przywrócenie VAT na produkty żywnościowe w kwietniu 2024. Rysuje się jednak jednocześnie wyraźny trend dezinflacyjny. Wzrost płac spowolnił do jednocyfrowych poziomów, a inflacja bazowa obniża się od początku 2025. Niskie ceny ropy naftowej na światowych rynkach i słabszy USD sprzyjają spadkom krajowych cen paliw" – napisał w komentarzu do danych GUS ekonomista ING Banku Śląskiego Adam Antoniak.
REKLAMA
Prognozuje on, że kolejny wyraźny spadek rocznego wskaźnika inflacji nastąpi w lipcu. Wtedy bowiem roczny wzrost cen energii będzie odnoszony do z II połowy 2024 roku, kiedy nastąpił ich wzrost po wycofaniu części antyinflacyjnej tarczy energetycznej.
"Szacujemy, że od lipca inflacja CPI może się kształtować poniżej 3 proc. r/r i nie spodziewamy się jej odbicia w kolejnych kwartałach. W połowie 2026 wzrost cen powinien być spójny z celem inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego (NBP) na poziomie 2,5 procent" – dodał ekonomista ING BSK.
Przypomniał, że wg ogłoszonych w czwartek danych wzrost PKB w I kw. spowolnił do 3,2 procent w ujęciu rocznym z 3,4 procent w IV kw. 2024 r.
REKLAMA
"Oznacza to, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ma wciąż znaczącą przestrzeń do kontynuacji obniżek stóp procentowych. Spodziewamy się, że kolejne cięcie stóp nastąpi w lipcu, o 25pb. Oczekujemy także kolejnych dwóch obniżek po 25pb we wrześniu i listopadzie. W 2026 Rada będzie kontynuowała łagodzenie polityki pieniężnej, obniżając stopę referencyjną do 3,75 procent" – napisał Adam Antoniak.
Rada Polityki Pieniężnej podjęła w maju decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 0,5 punktu procentowego, co oznacza spadek stopy referencyjnej do poziomu 5,25 procent. Mimo podjętej decyzji o dostosowaniu poziomu stóp prezes NBP zaznaczył, że nie oznacza to automatycznie początku cyklu obniżek. Rada "nie wyklucza i nie przesądza nic", a przyszłe decyzje będą podejmowane w oparciu o napływające dane i prognozy. Glapiński potwierdził, że inflacja minęła już swój szczyt, choć nadal pozostaje podwyższona w stosunku do celu NBP wynoszącego 2,5 procent. Prognozy Banku Centralnego sugerują, że w trzecim kwartale dynamika cen powinna obniżyć się "w pobliże 3,5 procent", co oznaczałoby znalezienie się w paśmie odchyleń od celu inflacyjnego.
- Stopy procentowe - jest decyzja NBP. RPP zaskoczyła
- Polska na czele niechlubnej listy. Mamy najdroższe kredyty hipoteczne
- Mieszkania będą tańsze? Co drugi pośrednik przewiduje spadki cen
Źródło: GUS/RPP/PAP/MT
REKLAMA
REKLAMA