Skandaliczne zachowanie Aryny Sabalenki. Porównali ją do Świątek

Aryna Sabalenka nie awansowała do półfinału w Rzymie i odpadła z turnieju. Po porażce Białorusinka nie popisała się eleganckim zachowaniem i nie zjawiła na obowiązkowej konferencji prasowej. Dziennikarze czekali na liderkę rankingu kilka godzin.

2025-05-15, 15:50

Skandaliczne zachowanie Aryny Sabalenki. Porównali ją do Świątek
Kontrowersyjne sceny z udziałem Aryny Sabalenki . Foto: Dubreuil Corinne/ABACA/Abaca/East News

Aryna Sabalenka zignorowała dziennikarzy

To nie pierwsze kontrowersyjne zachowanie Aryny Sabalenki w Rzymie. W trakcie ćwierćfinału z Qinwen Zheng Białorusince puściły emocje i w niecenzuralnych słowach zwróciła się w stronę jednego z kibiców. W spotkaniu liderka rankingu nie uporała się z Chinką, która triumfowała 6:4, 6:3.

Po zakończonym pojedynku pierwsza rakieta świata miała stawić się na obowiązkowej konferencji prasowej. Na tenisistkę czekała grupa dziennikarzy. Po kilku godzinach spędzonych w sali konferencyjnej, organizatorzy WTA przekazali, że ostatecznie zawodniczka nie zjawi się na spotkaniu z reporterami. Nic dziwnego, że taki rozwój wydarzeń oburzył przedstawicieli mediów, którzy odebrali to jako obraźliwy gest.

Podobna sytuacja wydarzyła się z Igą Świątek po przegranej z Danielle Collins. Jednak należy zaznaczyć, że Polka zjawiła się na konferencji z kilkugodzinnym opóźnieniem. Wówczas niektórzy dziennikarze w tym Jose Moron głośno opisał to zdarzenie. Przy Sabalence komentator wyraźnie milczał.

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Polsat Sport/mw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej