Po rozmowie Mentzen-Nawrocki. "Pudrowanie na potrzeby drugiej tury"
- Karol Nawrocki nie zaprezentował się tam jako właśnie ten, który ma jakąś autonomię, potrafi coś ciekawego wprowadzić do dyskusji, raczej był odpytywany na miejscu. Nawrocki nie przyszedł jako ten, który jest w drugiej turze wyborów prezydenckich, tylko ten, który troszkę na kolanach błaga o dodatkowe punkty poparcia - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Drabik (Fakt).
2025-05-21, 12:04
- Gościem Grzegorza Frątczaka w audycji Polskiego Radia 24 "Gra o Pałac" w piątek (23.05) o godz. 08:33 był Piotr Drabik (Fakt).
Mentzen, który jako kandydat Konfederacji uzyskał w pierwszej turze wyborów prezydenckich trzeci wynik (14,81 proc.), zaprosił do rozmowy popieranego przez PiS Nawrockiego i kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, którzy zmierzą się w drugiej turze.
Transmitowana na YouTube i w telewizji rozmowa z Nawrockim odbyła się w czwartek. W jej trakcie lider Konfederacji przedstawił Nawrockiemu deklarację zawierającą 8 postulatów - w ocenie Mentzena - ważnych dla jego wyborców z pierwszej tury. Nawrocki podpisał deklarację. W sobotę rozmowę z Mentzenem ma zaplanowaną Trzaskowski.
"Mentzen grał na siebie"
Piotr Drabik ocenił, że Karol Nawrocki nie był odpowiednio przygotowany do dyskusji ze Sławomirem Mentzenem, jednak nie o rywalizację między rozmówcami tu chodziło. - Widać było, że raczej zbudują takie wrażenie, jakoby Karol Nawrocki zgadzał się mniej więcej we wszystkim, co mówi Sławomir Mentzen - zaznaczył.
Posłuchaj
- Ewidentnie Sławomir Mentzen jednak grał na siebie, grał na Konfederację i próbował zapędzić Karola Nawrockiego w kozi róg, i no troszkę mu się to udało, nie ma co ukrywać. Karol Nawrocki nie zaprezentował się tam jako właśnie ten, który ma jakąś autonomię, potrafi też coś ciekawego wprowadzić do dyskusji, raczej był odpytywany na miejscu. Nawrocki nie przyszedł jako ten, który jest w drugiej turze wyborów prezydenckich, tylko ten, który troszkę na kolanach błaga o dodatkowe punkty poparcia, bo nie wie, jak będzie 1 czerwca - dodał publicysta.
REKLAMA
"Nawrocki może nawet zapunktować fałszywym odcięciem się od PiS"
Jak zauważył gość audycji, dystansowanie się od PiS też może być elementem wyborczej rozgrywki. - Karol Nawrocki może nawet skorzystać na takim właśnie fałszywym odcięciu się od Prawa i Sprawiedliwości czy od jego poszczególnych punktów, jako taki kandydat, który nie tylko chwali Kaczyńskiego ze wszystkich stron, tylko jednak potrafi jakoś tak krytycznie na to wszystko popatrzeć. Co tak naprawdę oczywiście prawdę nie jest, tylko jest pudrowaniem na potrzeby drugiej tury, żeby może przekonać nieprzekonanych - mówił publicysta.
- Nawrocki próbował zagrać na takiej nucie, że Jarosław Kaczyński prowadził swoją politykę, a on tutaj jako prezydent będzie bardziej na prawo, niż spodziewaliby się po nim jego wyborcy. Ewidentnie Karol Nawrocki próbował pokazać, że właściwie to on jest kandydatem Konfederacji - podsumował.
Źródło: Polskie Radio 24/ka/k
REKLAMA
REKLAMA