Zatopiony ląd sprzed 140 000 lat? Niezwykłe odkrycie z dna Oceanu Indyjskiego

Kości wymarłego gatunku człowieka sprzed 140 000 lat zostały znalezione na dnie oceanu u wybrzeży Jawy. To ślady nieznanej populacji homo erectus zamieszkałej na Sundalandzie, lądzie znajdującym się obecnie pod wodą w Azji Południowo-Wschodniej.

2025-05-27, 07:56

Zatopiony ląd sprzed 140 000 lat? Niezwykłe odkrycie z dna Oceanu Indyjskiego
Co skrywa dno Oceanu Indyjskiego?. Foto: Gabriel Barathieu / Biosphoto/Bios Photo/East News

Prehistoryczne szczątki 

Szczątki prehistorycznych hominidów znajdowały się wśród ponad 6 tysięcy skamieniałości zwierzęcych wyłowionych w ramach prac budowlanych. Znalezisk dokonano w miejscu, które przed wiekami, podczas ostatniej epoki lodowcowej, gdy poziom mórz był niższy, łączyło indonezyjskie wyspy, w tym Jawę, z kontynentem azjatyckim. Dziś jest tu Cieśnina Madura, tworząca tzw. morze szelfowe, czyli płytka, łagodnie łącząca się z wybrzeżem część większego zbiornika wodnego.

Znajdujący się dziś pod wodą szelf, odsłonięty przez większość epoki plejstocenu, był kiedyś lądem pod nazwą Sundaland, pokrytym gęstą siecią rzeczną. Kości czaszek wydobyto z piasku wypełniającego dawną dolinę rzeki Solo, wzdłuż której najprawdopodobniej żyła populacja ludzi z gatunku homo erectus, spokrewnionych zresztą z późnym homo erectus z Jawy (czaszka z Sambungmacan).

Poszukiwanie pożywienia

Rzeki Sundalandu i ziemie wokół nich stanowiły dla ówczesnych łowców bogate źródło zwierzyny. Skamieniałości wskazują na to, że pełno było tam ryb, żółwi, rekinów rzecznych, hipopotamów i innych organizmów morskich. Na lądzie można było upolować słonia, spokrewnionego z nimi stegodona i bawoła wodnego. Dowody polowań na żółwie i dużą zwierzynę - najwcześniejsze w regionie Azji Południowo-Wschodniej - to ślady cięć na niektórych skamieniałościach.

Homo erectus dzielił prawdopodobnie te żyzne tereny łowieckie z naszymi bezpośrednimi przodkami z gatunku homo sapiens, na co wskazuje wykorzystanie przez niego technik polowania na bydło, z których gdzie indziej nie był znany. Nowo odkryta populacja homo erectus mogła więc kopiować pewne strategie od homo sapiens.

REKLAMA

Rekonstrukcja okazu Homo erectus, czyli człowiek wyprostowany, znalezionego po raz pierwszy w 1891 r. na stanowiskach archeologicznych wzdłuż rzeki Solo, Jawa Wschodnia, Indonezja. Rekonstrukcja okazu Homo erectus, czyli człowiek wyprostowany, znalezionego po raz pierwszy w 1891 r. na stanowiskach archeologicznych wzdłuż rzeki Solo, Jawa Wschodnia, Indonezja.

– Oczywiście ludzie z Cieśniny Madura mogli opracować tę strategię łowiecką niezależnie, ale istnieje też możliwość, że patrzymy na rodzaj wymiany kulturowej – stwierdził główny autor badania Harold Berghuis z Uniwersytetu w Lejdzie w Holandii, cytowany przez serwis Live Science.

Odnalezienie fragmentów czaszki homo erectusa było tylko niewielką częścią najnowszych odkryć. Naukowcy zidentyfikowali 36 różnych gatunków na podstawie 6372 skamieniałości.

Źródło: livescience.com/Polskie Radio


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej