Myśli na sprzedaż. W Tokio powstał nietypowy rynek sztuki
W Tokio można zarobić 1000 jenów za sprzedaż… własnych myśli. Japońska firma zamienia fale mózgowe w graficzne obrazy i traktuje je jak dzieła sztuki, dostępne do kupna.
2025-07-13, 12:25
Fale mózgowe jako dzieło sztuki
W centrum Tokio można dziś zarobić 1000 jenów - równowartość około 25 złotych - sprzedając… swoje własne fale mózgowe. Wszystko za sprawą japońskiej firmy, która postawiła sobie za cel przełamanie monopolu klasycznych artystów na tworzenie dzieł sztuki. Jej twórcy przekonują, że prawdziwe arcydzieło może powstać w głowie każdego człowieka - niezależnie od doświadczenia czy talentu plastycznego.
Na witrynie budynku, w którym mieści się siedziba firmy, widnieje hasło "Kupno fal mózgowych". W projekcie może wziąć udział każdy chętny. Cały proces rejestracji myśli trwa zaledwie 100 sekund. Uczestnik sesji siada przed specjalną aparaturą, która rejestruje jego fale mózgowe i przekształca je w formę graficzną. Firma twierdzi, że powstały obraz nie przypomina typowych wykresów EEG znanych z medycyny. Według pomysłodawców projektu, wizualizacja myśli ma walor estetyczny i stanowi unikalny przejaw wewnętrznej twórczości.
Obraz z głowy na sprzedaż
Po zakończeniu sesji uczestnik otrzymuje swoją "myślografię" - graficzną reprezentację fal mózgowych. Może ją następnie wycenić i sprzedać jako dzieło sztuki. Wartość obrazu zależy wyłącznie od decyzji jego właściciela. Hongkoński dziennik "South China Morning Post" przywołuje przykład młodej osoby, która podczas sesji oglądała film z tramwajem. Uznała, że ten zapis jej myśli wart jest równowartość około 100 dolarów amerykańskich. Inna osoba, której uwaga skupiała się na jedzeniu, wyceniła swój obraz na połowę tej sumy.
- AI przekonała ich do podróży. Na miejscu nic nie zastali
- Serwis Muska przeprasza za Groka. "Nieautoryzowana aktualizacja"
- Pierwsze takie ujęcia Słońca w historii. "Brakujący element układanki"
Źródła: Polskie Radio/nł