Dillerzy powiązani z Huti sprzedają broń w social mediach. W tle amerykański sprzęt
Z raportu Tech Transparency Project wynika, że handlarze bronią związani z rebeliantami Huti wykorzystują platformy X i WhatsApp do sprzedaży uzbrojenia - często amerykańskiego. Działają mimo zakazów i zasad obowiązujących w mediach społecznościowych.
2025-07-16, 10:51
Handel bronią w sieci. TTP ujawnia skalę procederu
Według najnowszego raportu organizacji Tech Transparency Project (TTP) z siedzibą w Waszyngtonie, handlarze bronią powiązani z jemeńską grupą Huti prowadzą komercyjne sklepy z bronią na platformach społecznościowych, takich jak X (dawniej Twitter) i WhatsApp. Działają tam od miesięcy, a w niektórych przypadkach - od lat.
Huti, uznani przez USA, Kanadę i inne kraje za organizację terrorystyczną, kontrolują znaczną część Jemenu od 2014 roku. Według raportu, 130 kont na platformie X i 67 kont firmowych na WhatsApp oferowało szeroki wachlarz uzbrojenia - od karabinów po granatniki. Część z oferowanej broni pochodziła z USA i była oznaczona jako "własność rządu USA" lub miała oznaczenia NATO. Broń sprzedawana była w cenach sięgających nawet 10 tys. dolarów.
Kontrowersje budzi fakt, że wielu handlarzy korzystało z kont X Premium i WhatsApp Business - usług, które teoretycznie podlegają moderacji treści. Raport wskazuje, że ponad połowa kont X miała jako lokalizację wpisaną Sanę - stolicę Jemenu kontrolowaną przez Huti - i regularnie publikowała treści popierające tę grupę. Część sprzedawców zamieszczała zdjęcia pojemników z bronią oznaczonych symboliką Huti i hasłami wymierzonymi w USA i Izrael.
Zyski z naruszeń zasad? Firmy nie komentują
Dyrektorka TTP Katie Paul w rozmowie z "The Guardian" zaznaczyła, że mimo obowiązujących zasad zakazujących handlu bronią, zarówno X, jak i WhatsApp zezwalały handlarzom powiązanym z organizacją terrorystyczną na aktywność handlową. Co więcej - jak dodała - firmy mogą czerpać zyski z treści, które łamią ich własne regulaminy.
W raporcie odnotowano przypadki, gdy pod postami handlarzy pojawiały się reklamy - np. akcesoriów do Tesli. Takie sytuacje sugerują, że platformy mogą zarabiać na działalności tych kont. Dodatkowo, kilka kont zidentyfikowanych przez TTP subskrybowało usługę X Premium, co umożliwiało im publikowanie dłuższych filmów - m.in. nagrań prezentujących broń, np. karabin maszynowy M249 SAW używany przez armię USA.
WhatsApp również został skrytykowany za brak skutecznej weryfikacji. W katalogach firmowych kont znajdowały się slajdy prezentujące uzbrojenie, w tym pistolet Glock z grafiką przedstawiającą Biały Dom, pomnik Lincolna i żołnierza z czasów kolonialnych. Meta, właściciel WhatsAppa, nie odpowiedziała na pytania o proces weryfikacji, choć dwa zgłoszone konta zostały po interwencji "The Guardiana" zablokowane.
Raport TTP zwraca uwagę, że większość aktywnych kont handlarzy powiązanych z Huti pojawiła się po masowych zwolnieniach w działach bezpieczeństwa Meta i X. Przypomina także, że po przejęciu X przez Elona Muska w 2022 roku, zwolniono około 80 proc. zespołu ds. moderacji.
Czytaj także:
- Kolejny atak Izraela w Libanie. Celem były obiekty Hezbollahu
- Armia Izraela atakuje cywilów dronami, ciała zjadają psy. Dziennikarskie śledztwo
- Melania Trump "sojuszniczką Ukrainy". Wymowne słowa o Putinie
Źródło: The Guardian/nł