Rosjanie weszli do Pokrowska. Ukraina "wychwytuje dywersantów"

Rosjanie weszli do Pokrowska. Ukraina tropi dywersantów

Rosjanom udało się przedostać do Pokrowska. Ukraińscy wojskowi przekazują mediom, że od poniedziałkowego wieczora prowadzona jest "likwidacja okupacyjnych grup dywersyjnych". W Pokrowsku odbywa się "wychwytywanie i niszczenie grup", które dokonały dywersji - takie informacje przekazali wojskowi pełniący służbę w Pokrowsku w obwodzie donieckim w rozmowie z portalem "Ukraińska Prawda".

Grupy rosyjskiej piechoty po raz pierwszy zauważono w Pokrowsku 5 dni temu - 17 lipca. W piątek 18 lipca głównodowodzący armii Ukrainy generał Ołeksandr Syrski poinformował o rozbiciu rosyjskich dywersantów, którzy wdarli się do Pokrowska w obwodzie donieckim. - Nasz Pokrowsk nadal niezłomnie się broni - mówił wtedy.

Wróg w Pokrowsku

We wtorek 21 lipca projekt analityczny Deep State poinformował, że w Pokrowsku "trwa likwidacja grup sabotażowych" okupantów. "Kilka dni temu wróg, wykorzystując fakt, że jednej z brygad zabrakło piechoty, a także czyniąc użytek z nierzetelnej oceny sytuacji, przedostał się do samego Pokrowska przez Zwirowe. Żołnierze ze 155. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych i 68. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych musieli szybko podjąć działania, aby to wtargnięcie nie przerodziło się w katastrofę - tak opisuje tę sytuację portal Deep State.

Zaznaczono, że Rosjanie zamierzają zdobyć w mieście przyczółek, umocnić się tam, w tym miejscu czekać na przybycie posiłków i potem przejąć kontrolę nad ulicą Obrońców Ukrainy. - Niestety, straty po naszej stronie również są. Dodatkowo wzrosła liczba ostrzałów własnych, ponieważ wszyscy niemal od razu wiedzieli o  dywersantach, ale większość nie miała pojęcia o trasach, metodach dywersji i lokalizacji. Dlatego do wiadomości dotyczących takich infiltracji należy podchodzić z chłodną głową - napisano na portalu Deep State.

"Wideo zasadzki w sieci"

Deep State podaje, że w sieci pojawiło się już nagranie pokazujące zasadzkę na żołnierzy Sił Obronnych na rogu ulic Szewczenki i Obrońców Ukrainy. Portal Deep State informuje także, że dużym problemem jest niedobór piechoty. Wykorzystuje to Rosja, która gotowa jest na przeprowadzanie mięsnych szturmów.

Grafika: Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych

Sytuacja pod Pokrowskiem. "Rosja próbuje stale dokonywać dywersji"

Szef Rady Rezerwistów Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy, Iwan Tymoczko, oświadczył na antenie Kanału 24, że Rosja próbuje stale dokonywać dywersji w Pokrowsku. I zaznacza, że Rosjanie czynili to także wtedy, gdy linia frontu była daleko od Pokrowska. Dodaje, że nie ma w tym nic unikatowego, takie operacje przeprowadzają i Rosjanie, i Ukraińcy.

Na kierunku pokrowskim Rosjanie zgromadzili ponad 100 000 żołnierzy. Jak wyjaśnia analityk wojskowy Ołeksij Hetman w radiu Nasze Wremia (NV), to pozwala na częste ataki i regenerację oddziałów. - Od jednej trzeciej do połowy wszystkich starć bojowych ma miejsce na kierunku pokrowskim (...) Duża liczba żołnierzy tam zgromadzonych pozwala na częstsze rotacje taktyczne - kiedy jednostki są kierowane nie do miejsca stałego rozmieszczenia, ale kilka kilometrów od linii frontu. Tam mogą odpocząć, zregenerować siły i ponownie ruszyć do walki. Dzieje się to raz na 7-10 dni. Pozwala to Rosjanom niemal stale korzystać ze świeżych sił - tak cytuje Hetmana ukraińska agencja prasowa UNIAN.

• Zełenski: Polska na liście ustawy o wielokrotnym obywatelstwie
• Ukraina przechodzi do planu B. Generał: idą piekielne sankcje, Chiny muszą wybierać
• Ukraina potrzebuje 6 miliardów dolarów na obronność. Szmyhal apeluje do sojuszników

Źródło: Ukraińska Prawda/Deep State/UNIAN/Kanał 24/inne/