Nowacka o szczegółach reformy nauczania. Co dalej z edukacją seksualną?
We wrześniu do szkół wchodzi nieobowiązkowy przedmiot o nazwie edukacja zdrowotna. - Element zdrowia seksualnego to jest jedna dziesiąta podstawy programowej tego przedmiotu - powiedziała w Polskim Radiu ministra edukacji Barbara Nowacka.
2025-07-24, 11:23
Reforma edukacji. Barbara Nowacka zdradza szczegóły
Nauka ma być bardziej efektywna i atrakcyjna dla uczniów. Tak o reformie programu nauczania mówiła ministra edukacji. Barbara Nowacka podkreśliła na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że od 2026 roku inaczej nauczana będzie historia. Powiązania będą dotyczyć także nauk przyrodniczych, które w szkołach podstawowych mają zostać połączone w jeden przedmiot.
- Przede wszystkim, patrząc, jak dzisiaj młodzież się kształci, szkoła stała się zbyt teoretyczna i przedmioty są ze sobą niepowiązane, więc oddajemy szkole sprawczość. Oddajemy nauczycielowi możliwość znacznie większej autonomii w kształtowaniu tego, jakich używa narzędzi do nauki, ale też patrzymy, jak powiązać ze sobą przedmioty, jak używać nowych technologii w uczeniu przedmiotów, właściwie wszystkich. Jak wrócić do tych korzeni, czyli chociażby do techniki? Jak widzieć ze sobą powiązania pomiędzy zjawiskami, procesami? Stąd przyroda. Jak rozumieć historię? Ale nie tylko uczyć się dat, ale realnie uczyć się ich powiązań z literaturą, ze sztuką, z kulturą - wyjaśniła ministra edukacji.
"Już wchodzą pierwsze przedmioty"
Jak przebiegać ma ta zmiana? - W tej chwili pracują zespoły, które przygotowują podstawę programową dla szkół podstawowych i zaczynają też te, które będą ją dla szkół ponadpodstawowych przygotowywały - przekazała Nowacka. - Już wchodzą pierwsze przedmioty. We wrześniu wchodzi edukacja obywatelska, edukacja zdrowotna i nowa podstawa programowa z WF-u, i to są pewne, my to nazywamy, jaskółki zmian - wskazała.
- Pokazują po pierwsze, że można pracować zespołowo w grupie. W ogóle w tej reformie na przykład przewidujemy tydzień projektowy, gdzie młodzież będzie się poświęcała konkretnemu działaniu wspólnie, grupa nauczycieli z grupą młodzieży. Po co? Po to, żeby edukacja była praktyczna. Ileż można się uczyć teorii niepowiązanych ze sobą, jak nie można tego doświadczyć? Jedną z najważniejszych kompetencji dzisiaj jest sprawczość. Poczucie, że umiemy, możemy, dajemy radę. Jest to taka siła, którą trzeba dać młodym ludziom - wyjaśniała szefowa resortu edukacji.
Edukacja zdrowotna nowym przedmiotem w szkole
Od roku szkolnego 2025/2026 uczniowie będą mogli zapisywać się na nieobowiązkowe lekcje edukacji zdrowotnej, która zastąpi wychowanie do życia w rodzinie. Zmiany dotkną także lekcje religii. Zapytana o to, jak wygląda zainteresowanie tym pierwszym przedmiotem, Nowacka odpowiedziała, że liczby znane będą dopiero wraz z początkiem roku szkolnego.
- Z jednej strony widzę taką okropną kampanię, która ma odstraszyć młode osoby od tego przedmiotu i ich rodziców. Element zdrowia seksualnego to jest jedna dziesiąta podstawy programowej tego przedmiotu. Natomiast cała reszta to zdrowie psychiczne, kwestia ruchu, kwestia diety. Zresztą zdrowie seksualne jest elementem naszego zdrowia. Bezpieczeństwo młodych też. Umiejętność ochrony siebie i kolegów, koleżanek przed niewłaściwymi zachowaniami, przed pedofilią. To są potrzebne umiejętności. Tak jak potrzebne są informacje o tym, jak się odżywiać, jak się ruszać, jak dbać o swoje zdrowie psychiczne - zauważyła Barbara Nowacka.
"Było wielkie zainteresowanie"
- We wrześniu będzie wiadomo, ile osób się zapisuje. Szkoły są przygotowane - dodała. Powiedziała również, że wśród nauczycieli pojawiło się duże zainteresowanie nauczaniem tego przedmiotu. - Było wielkie zainteresowanie nauczycieli studiami, które żeśmy uruchomili we współpracy z uczelniami medycznymi, żeby zdobyć odpowiednie kwalifikacje. Zresztą kwalifikacje są rozszerzone i mogą być nauczyciele przyrody, WF-u, nauczyciele biologii, tak że bardzo wiele osób może uczyć się tego przedmiotu.
Czytaj także:
- Koniec z ocenami i 45-minutowymi lekcjami. Oto efekty
- Rewolucja w przedszkolach według MEN. Wybuchła burza, jest petycja
- To jest jedna z kluczowych rzeczy na przyszłość. Musimy być zdrowi, musimy porozumiewać się w językach obcych, musimy być sprawczy i musimy myśleć w sposób kreatywny. Jedną z kompetencji bardzo potrzebnych są kompetencje zdrowotne - skwitowała Barbara Nowacka.
Źródło: Polskie Radio/hjzrmb/k