"Wojna handlowa" z USA. Unia Europejska zatwierdziła cła odwetowe
Państwa członkowskie Unii Europejskiej zatwierdziły w czwartek możliwość wprowadzenia ceł odwetowych na amerykańskie towary o łącznej wartości 93 miliardów euro. Informacje w tej sprawie przekazało Polskiej Agencji Prasowej jedno z unijnych źródeł.
2025-07-24, 13:34
Unia Europejska zatwierdziła cła odwetowe wobec USA
Unia Europejska zatwierdziła możliwość wprowadzenia ceł odwetowych na produkty z USA, których wartość wynosi 93 miliardy euro. Cła mają wejść w życie, jeśli Bruksela nie osiągnie porozumienia handlowego z Waszyngtonem przed 1 sierpnia. Jak twierdzą unijni dyplomaci, UE i USA zbliżają się do osiągnięcia porozumienia handlowego, które mogłoby wprowadzić 15-procentową stawkę celną na towary z UE, analogiczną do porozumienia handlowego Stanów Zjednoczonych z Japonią. Ostateczna decyzja ma należeć do prezydenta USA Donalda Trumpa.
Z kolei według agencji Reutera wstępne ustalenia przewidują, że nowe cła mogą objąć m.in. branżę motoryzacyjną i farmaceutyczną. Niektóre sektory i towary - jak branża lotnicza, drewno, wybrane leki i produkty rolne - mogą zostać wyłączone z ceł. Waszyngton nie wykazuje natomiast gotowości do obniżenia obecnie obowiązującej 50-procentowej taryfy na stal.
Pierwszy pakiet ceł UE na produkty z USA
Pierwszy pakiet unijnych środków odwetowych - opracowany w odpowiedzi na 25-procentowe cła sektorowe na stal i aluminium, wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa - zakłada cła na amerykańskie towary importowane do UE o łącznej wartości 21 mld euro. Na liście znajdują się m.in. produkty rolne (drób, owoce, orzechy, soja), motocykle i jachty.
Choć amerykańskie cła nie zostały zniesione - a w czerwcu nawet podniesiono je do 50 proc. - Bruksela zdecydowała się na zawieszenie ceł odwetowych, by "dać szansę negocjacjom" w sprawie innych taryf, tzw. ceł wzajemnych na poziomie 20 proc., które Trump ogłosił i zawiesił w kwietniu (obecnie obowiązuje stawka bazowa 10 proc.). Negocjacje stanęły jednak pod znakiem zapytania w lipcu, gdy amerykański prezydent opublikował na platformie Truth Social list do szefowej KE Ursuli von der Leyen, zapowiadając podniesienie od 1 sierpnia "ceł wzajemnych" do poziomu 30 procent.
Drugi pakiet ceł
Drugi pakiet obejmuje m.in. tytoń, alkohol (wino, piwo, wysokoprocentowe trunki), stal, aluminium, samoloty i samochody - produkty kluczowe dla przemysłowych stanów USA, które stanowią polityczne zaplecze Trumpa. Pakiet ten został opracowany w odpowiedzi zarówno na zapowiedziane "cła wzajemne", jak i obowiązujące już taryfy na samochody (25 proc.) oraz rozszerzone cła na stal i aluminium (50 proc.). Jego wartość to 72 mld euro.
UE rozważa inne "środki odwetowe"
W Unii Europejskiej bierze się pod uwagę także inne, pozataryfowe środki odwetowe, w tym wykorzystanie nowego unijnego instrumentu przeciwdziałania przymusowi gospodarczemu (ACI), który pozwala ograniczyć dostęp do zamówień publicznych firmom z krajów wywierających presję gospodarczą na UE.
Czytaj także:
- Symbol luksusu za 1% pensji. Niezwykła historia Coca Coli w PRL
- Trump zapowiada nowe cła. Jak zareaguje Europa?
- Pomidor niezgody między USA a Meksykiem. Trump uderza cłami
Zastosowania ACI domagał się prezydent Francji Emmanuel Macron, apelując o szybszą reakcję Wspólnoty. Szefowa KE Ursula von der Leyen zdystansowała się jednak od tego pomysłu, podkreślając, że narzędzie to zaprojektowano na "sytuacje nadzwyczajne", a "jeszcze nie jesteśmy na tym etapie". ACI może zostać również zastosowany wobec usług - w tym cyfrowych i finansowych - w których, inaczej niż w przypadku handlu towarami, to Stany Zjednoczone mają nadwyżkę wobec UE.
Źródło: PAP/hjzrmb