Pawliczak: mam nadzieję, że Szymon Hołownia się opamięta
2025-07-29, 08:00
- Każdy kolejny dzień praktycznie coś nowego przynosi, niezrozumiałe zachowania - mówiła w Polskim Radiu 24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Karolina Pawliczak, komentując zamieszanie wokół marszałka Sejmu i jego słów o zamachu stanu.
Szymon Hołownia powiedział, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta RP i dokonał w ten sposób "zamachu stanu". Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił w Polsat News o ludziach, którym "nie podobał się wynik wyborów prezydenckich". Słowa marszałka Sejmu wywołały burzę wśród koalicji rządzącej i opozycji. Następnego dnia Hołownia tłumaczył, że sformułowania "zamach stanu" użył nie w znaczeniu prawnym, tylko w znaczeniu politycznej diagnozy. Zaapelował do obu stron politycznego sporu, by "nie doszukiwać się spisków tam, gdzie ich nie ma", oraz by nie podważać werdyktu wyborczego.
- Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" we wtorek (29.07) o godz. 7:07 była posłanka Karolina Pawliczak (PO).
Hołownia jedną nogą poza koalicją?
Gościni Polskiego Radia 24, pytana, czy Szymon Hołownia jest jeszcze w koalicji, stwierdziła, że "to trudne pytanie". Wyraziła nadzieję, że jest. Podkreśliła, że marszałek swoimi ostatnimi działaniami wiele stracił. - Stracił na pewno zaufanie, stracił moje zaufanie na pewno, ale też myślę, że stracił powagę, jeśli chodzi o urząd, o stanowisko - powiedziała Karolina Pawliczak. Oceniła, że "również jego wyborcy nie pojmują, co się dzieje". - Każdy kolejny dzień praktycznie coś nowego przynosi, niezrozumiałe zachowania - dodała.
- Mam nadzieję, że Szymon Hołownia, pan marszałek się opamięta - mówiła posłanka. Przypomniała, że otrzymał on poparcie wyborców, aby funkcjonować w koalicji. - Jego wyborcy, w mojej ocenie, żądają od niego, żeby rozliczał tych, którzy poprzednio rządzili, a nie spotykał się z nimi po nocach i kombinował jakieś dziwne rozmowy - wyjaśniła Pawliczak. Zauważyła, że do dziś nie wiemy, jaka była dokładnie treść rozmowy z Bielanem i Kaczyńskim. - Nie można być jedną nogą w koalicji, a drugą nogą w opozycji, bo dzisiaj sytuacja jest w polskiej polityce bardzo spolaryzowana i wróg polityczny jest bardzo dokładnie sprecyzowany - oceniła.
Posłuchaj
"Hołownia chyba wie, co mówi"
Pytana o wypowiedź marszałka Sejmu o nakłanianiu do dokonania zamachu stanu Karolina Pawliczak stwierdziła, że "z tego też pan marszałek do końca nie potrafi się wytłumaczyć". Wskazała, że problemy z wyjaśnieniem tej sytuacji mają też politycy Polski 2050. Zwróciła uwagę, że sam Hołownia zaczyna się z tego "delikatnie wycofywać" i mówi o zamachu w sensie publicystycznym. - Jest drugą osobą w państwie. Chyba wie, o czym rozmawia, i chyba wie też, co mówi - punktowała.
Gościni przyznała, że w klubie Koalicji Obywatelskiej po wyborach toczyła się na ich temat dyskusja, ale dotyczyła wątpliwości w niektórych komisjach. Zaznaczyła, że prokuratura podjęła czynności w sprawie nieprawidłowości przy głosowaniu.
- Hołownia i "zamach stanu". Szczerba: fantasmagorie, które można opowiadać o północy u Bielana
- Andrzej Duda chce spotkania z Hołownią. "Na początku sierpnia"
Źródło: Polskie Radio 24/fc/k