"Pozoruje prace". Paweł Jabłoński uderza w Macieja Laska ws. CPK

- W poprzedniej kadencji Sejmu minister Maciej Lasek był członkiem zespołu przeciwko CPK, a następnie został powołany na pełnomocnika rządu. To tak, jakby budowę domu powierzyć firmie rozbiórkowej - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Jabłoński.

Prezydent Karol Nawrocki ogłosił w Kaliszu pierwszą inicjatywę ustawodawczą. Dotyczy realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym wariancie. Podkreślił, że w projekcie domaga się "jednoznacznie powrotu do zrównoważonego rozwoju i tego, aby CPK nie był kołem bez szprych, a był kołem ze wszystkimi szprychami". 

• Gościem Agnieszki Drążkiewicz w audycji "24 Pytania - Rozmowa poranka" (czwartek, 8.08.25, godz. 7.07) był poseł PiS Paweł Jabłoński.  

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 okazją do odniesienia się do tego projektu przez rząd będzie zapowiadana jeszcze na sierpień Rada Gabinetowa. - Przede wszystkim chodzi o komponent kolejowy, żeby cała Polska była połączona koleją, nie tylko kilka największych miast, jak chce rząd Donalda Tuska. Dlaczego rząd się z tego wycofał? Ludzi naprawdę to interesuje. Mam nadzieję, że padnie odpowiedź na to pytanie - powiedział Paweł Jabłoński. 

Posłuchaj

Paweł Jabłoński gościem Agnieszki Drążkiewicz (24 Pytania - Rozmowa poranka) 14:02

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rządowy projekt CPK stawia na budowę połączeń między czterema aglomeracjami: Warszawą, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem. Tzw. sieć Ygrek ma oferować przejazd z prędkością do 350 km/h i obsługiwać największe miasta. - To bardzo ważne i duże miasta, ale musi się też rozwijać cała Polska. Program budowy tego, co nazywano szprychami kolejowymi, zakłada połączenie całej Polski, żeby z każdego miejsca w kraju, w rozsądnym czasie dojechać do centrum kraju. Rząd to zarzucił, mówił, że nie ma na to pieniędzy. Nikt nie mówi, że ma to powstać w ciągu roku. Nasz program zakłada, że cała Polska będzie się rozwijała. Rząd ograniczył to do Ygreka, który dzieli Polskę na A i B. Sprzeciwiamy się temu - tłumaczył Jabłoński. 

Terminy, opóźniania, prace

Projekt Nawrockiego wprowadza sztywne terminy realizacji. Pełnomocnik rządu ds. CPK minister Maciej Lasek uważa, że mogą być one nierealne. - Wpisywanie terminów z pewnością jest zagrożeniem dla ministra Laska. W ponad półtora roku urzędowania złapał już trzy lata opóźnienia na budowie CPK. Przesunięto termin na 2032 rok z 2029 roku. Zapowiadane jest, że i to się opóźni. Karol Nawrocki wpisał 2031 rok, ale w tym momencie tak trzeba. W poprzedniej kadencji Sejmu Maciej Lasek był członkiem zespołu przeciwko CPK, a następnie został powołany na pełnomocnika rządu. To tak, jakby budowę domu powierzyć firmie rozbiórkowej. Ten człowiek jest przeciwnikiem tego projektu, pozoruje prace - podsumował Jabłoński.        

W ramach Programu CPK powstać ma m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system Kolei Dużych Prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku.

Źródło: Polskie Radio 24/jt