USA naciskają na Europę ws. rosyjskich surowców. To warunek ostrzejszych sankcji

Amerykański sekretarz energii Chris Wright zaapelował do europejskich sojuszników o odejście od rosyjskiej ropy i gazu, jeśli chcą, żeby Waszyngton zastosował ostrzejsze sankcje wobec Moskwy. Jak stwierdził, handel surowcami to źródło dochodu dla rosyjskiej machiny wojennej. 

Marek Wałkuski

Marek Wałkuski

2025-09-08, 16:50

USA naciskają na Europę ws. rosyjskich surowców. To warunek ostrzejszych sankcji
Donald Trump i Władimir Putin podczas spotkania na Alasce. Foto: Jae C. Hong/Associated Press/East News

Europa przejdzie na amerykańską energię?

Europa powinna zrezygnować z rosyjskiej ropy i gazu. Zamiast tego powinna zwiększyć zakupy amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego, benzyny i innych produktów energetycznych - przekonywał Wright w rozmowie z "Financial Times". 

Przypomniał również o umowie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. Zgodnie z nią państwa członkowskie do końca 2028 roku mają kupić amerykańską energię o wartości 750 mld dolarów.

Amerykański sekretarz energii ma spotkać się w Brukseli z unijnym komisarzem ds. energii Danem Jørgensenem. Celem rozmów będzie omówienie planów Unii Europejskiej, dotyczących odejścia od rosyjskich surowców, oraz realizacja umowy z USA. 

Polityka klimatyczna utrudni handel ze Stanami Zjednoczonymi?

Wright ostro skrytykował politykę klimatyczną UE. Skrytykował jej cele, w tym dążenie do neutralności klimatycznej do 2050 roku. Według niego to "kolosalna katastrofa". Jego zdaniem cel stanowi wręcz zagrożenie dla handlu transatlantyckiego. 

Bruksela stara się wywrzeć presję na Waszyngton, aby ten zwiększył nacisk ekonomiczny na Rosję, wprowadzając dotkliwe sankcje. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent przekazał, że Stany Zjednoczone są na to gotowe, o ile Europa również postanowi podjąć zdecydowane działania. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/Marek Wałkuski/egz

Polecane

Wróć do strony głównej