Powódź we Włoszech. Woda pustoszy Mediolan, Como i Piemont
Porwane przez wodę samochody, podtopienia, odcięty od świata kemping i jedna osoba zaginiona - to dotychczasowy bilans niebezpiecznych powodzi, które od poniedziałku pustoszą północną część Włoch.
2025-09-23, 13:21
Żywioł pustoszy Włochy. Północną część kraju zalały powodzie
Dramatyczna sytuacja w północnych Włoszech. Silne załamanie pogody spowodowało powodzie, które wyrządziły poważne szkody w regionie. W miastach, m.in. w Mediolanie i Como, doszło do podtopień. Według doniesień włoskich agencji rosnący poziom wody odciął od świata kemping w prowincji Alessandria. Zalane ulice Mediolanu
W nocy z niedzieli na poniedziałek przez północną część Włoch przetoczyła się poważna nawałnica, która przyniosła ze sobą obfite opady deszczu. W dorzeczu rzeki Seveso, przepływającej przez prowincje Como, Monza i Brianza oraz Mediolan w Lombardii spadło ponad 200 litrów wody na metr kwadratowy - przekazał Marco Granelli, radny ds. obrony cywilnej Mediolanu. W poniedziałek rano rzeka Seveso wystąpiła z brzegów. Stało się to pomimo uruchomienia zbiorników przeciwpowodziowych.
Powódź w Mediolanie. Woda zalała wiele ulic
Woda zalała mediolańskie ulice m.in. w dzielnicy Niguarda. Wysoki poziom wody odnotowano również na rzece Lambro, do której wpada Seveso na wysokości Mediolanu. W mediach społecznościowych od poniedziałku publikowane są nagrania oraz zdjęcia, ukazujące skalę niszczycielskiego żywiołu. Widać na nich rwącą przez ulice miast wodę i pływające w niej samochody.

Ewakuacja szkoły w Ischia Porto
Żywioł we wtorek nawiedził również Ischię. To wulkaniczna wyspa położona w Zatoce Neapolitańskiej, która wchodzi w skład archipelagu Wysp Flegrejskich. Włoska agencja ANSA poinformowała, że z powodu gwałtownej nawałnicy ewakuowano lokalną szkołę. "Szkoła w Ischii Porto została ewakuowana z powodu gwałtownej burzy. W Forio dwa samochody karabinierów (włoskiej policji - red.) zostały zalane przez wodę" - czytamy.
Zalane ulice w Como, zwały błota i osuwiska
Poważna sytuacja panuje również w Como. W poniedziałek odnotowano tam ponad 30 litrów opadów na metr kwadratowy. Woda zalała ulice oraz place w historycznym centrum miasta. Z powodu zwałów błota oraz gruzu zamknięty został tunel pod dworcem San Giovanni - poinformowała ANSA.
Załamanie pogodowe w Lombardii doprowadziło do ponad 70 interwencji strażaków w regionach takich jak Como, Varese i Monza. Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim osuwisk i podtopień. Z kolei w miejscowości Turate (prowincja Como) strażacy musieli ratować motocyklistę z zalanego tunelu. W poniedziałek około godz. 7.00 drogę pomiędzy Como i Blevio zablokowało osuwisko. Do osunięcia się ziemi doszło również w miejscowości Brusimpiano (prowincja Varese).
Z niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi oraz ich skutkami zmagają się również mieszkańcy Piemontu. Jak podają zagraniczne media, w wyniku wystąpienia rzeki z brzegów w miejscowości i Spigno Monferrato w prowincji Alessandria od świata odcięty został kemping. Jedna osoba uważana jest za zaginioną. W regionie tym doszło również do wielu podtopień domów mieszkalnych.
Czytaj także:
- Susza w Polsce. Hydrolog: niektóre rzeki płyną tylko dzięki ściekom z oczyszczalni
- Susza i powodzie w tym samym czasie. Jak to możliwe?
- Powódź we Francji. "Ewakuowali starszych ludzi łodziami"
Źródła: X.com/ANSA/Reuters/virgilio.it, meteoweb.eu/ENEX/hjzrmb