Sprzeciw wobec edukacji zdrowotnej. Prof. Środa: hipokryzja Kościoła i katolików
Środowiska prawicowe i kościelne prowadzą krucjatę przeciwko edukacji zdrowotnej, zarzucając MEN deprawację dzieci. - Edukacja zdrowotna tak naprawdę zawiera w sobie bardzo niewiele edukacji seksualnej - powiedziała w Polskim Radiu 24 prof. Magdalena Środa.
2025-09-22, 21:25
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Nieobowiązkowa edukacja zdrowotna zastępuje w szkołach wychowanie do życia w rodzinie
- Poziom hipokryzji Kościoła i katolików jest po prostu niewiarygodny - mówiła w Polskim Radiu 24 Magdalena Środa
- Wyjaśniła, że nowy przedmiot stawia duży nacisk na ochronę przed cyberprzemocą
Nieobowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. Jego podstawa programowa opiera się na zdrowiu w wymiarze fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym i środowiskowym na wszystkich etapach życia. MEN prowadzi kampanię informacyjną i liczy, że uczniowie będą uczestniczyć w lekcjach. Kościół apeluje do rodziców, aby nie wyrażali zgody na udział dzieci w lekcjach z edukacji zdrowotnej. Nowy przedmiot krytykują politycy prawicy, o wypisaniu syna z zajęć poinformował prezydent Karol Nawrocki. Tymczasem niektórzy politycy, nie wiedzą nawet czym jest okres, a czym owulacja, a posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk porównała wargi sromowe z surowym mięsem.
Posłuchaj
Hipokryzja Kościoła i katolików
- Każdy z nas, czy korzysta z tego, czy nie korzysta, jest istotą seksualną. I to jest wiadomość, którą przyniósł nam Freud dawno temu - przypomniała. Jak wskazała, wszystkie kraje pogodziły się z tym faktem, że w rozwoju przechodzimy przez różne fazy seksualności, natomiast Polska jest krajem "przedfreudowskim". - Tutaj cały czas seks to jest coś takiego strasznego, o czym mówią księża, co pojawić się powinno wyłącznie w legalnym, uświęconym sakramentem związku małżeńskim i wyłącznie z powodu prokreacji - dodała. - Poziom hipokryzji Kościoła i katolików jest po prostu niewiarygodny - skwitowała. Zwróciła uwagę, że w Sejmie widać, że liczba skandali seksualnych i rozwodów po stronie katolickiej jest znacznie większa niż po stronie lewicowej i liberalnej.
Wiedza chroni przed przemocą
Profesor Środa wskazała, że doskonale zna program edukacji zdrowotnej i prowadziła zajęcia dla nauczycieli, którzy tą problematyką będą się zajmować. - Edukacja zdrowotna tak naprawdę zawiera w sobie bardzo niewiele edukacji seksualnej - wyjaśniła. - Tam jest duża ochrona przed cyberprzemocą - wyjaśniła.
- Mamy przypadki bardzo młodych osób, które popełniają samobójstwa, bo są hejtowane w sieci i to z powodów dla naszego pokolenia banalnych, takich jak wygląd - powiedziała Środa. - Edukacja zdrowotna ma dostarczyć młodym ludziom narzędzia obrony przeciwko tego rodzaju zjawiskom - kontynuowała. Podkreśliła, że wiedza chroni przed przemocą, a młodzi ludzie powinni wiedzieć, czym jest jest zły dotyk.
- Rezygnacje z edukacji zdrowotnej. Nowacka: wypisze się więcej niż połowa dzieci
- Zapytali Polaków o edukację zdrowotną. Wyniki sondażu mogą zaskoczyć
- Abp Jędraszewski chce, by wypisywać dzieci z nowego przedmiotu. "Zło i deprawacja"
Źródło: Polskie Radio
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Filip Ciszewski