Polscy spadochroniarze wylądowali na Gotlandii. "Wyspa-klucz Bałtyku"
Polscy spadochroniarze wylądowali na Gotlandii, by wziąć udział w pierwszych polsko-szwedzkich ćwiczeniach typu SNEX - Gotland Sentry. Oficjalnie chodzi o testowanie gotowości bojowej i współpracy sił zbrojnych, ale w tle pojawia się też wątek odstraszania Rosji w strategicznym rejonie Morza Bałtyckiego.
2025-09-24, 22:08
"Rosja nam zagraża"
Cała operacja określana jest jako test precyzyjnych planów obronnych. W rozmowie z gazetą "Expressen" szefowa dowództwa operacyjnego szwedzkich sił zbrojnych wiceadmirał Ewa Skoog Haslum przyznała, że minęły czasy mówienia o bezimiennym wrogu. - To Rosja nam zagraża - stwierdziła.
Powiedziała również, że prowokacje Rosji z naruszeniem terytorium Polski, Rumunii czy Estonii "nie są zaskoczeniem, ale zaostrzeniem sytuacji". - Prowadzą operacje destabilizujące, aby nas testować i próbować na nas wpłynąć - oceniła.
Gotlandia to kluczowy punkt na mapie
Podkreśliła przy tym, że Gotlandia jest położona w strategicznym regionie Morza Bałtyckiego. - Kto kontroluje wyspę w czasie wojny, kontroluje Morze Bałtyckie - mówiła. Zresztą tego samego zdania był wiceadmirał Krzysztof Jaworski, który również bierze udział w ćwiczeniach. - Gdy umieścisz jednostkę rakietową na Gotlandii, możesz zabezpieczyć prawie cały Bałtyk - ocenił w rozmowie z Reutersem. - Jest to ważne dla każdego kraju położonego nad Morzem Bałtyckim - dodał.
Szwecja od 2018 roku utrzymuje swoje oddziały na Gotlandii. Ponadto umieściła tam baterie pocisków rakietowych ziemia-powietrze. Obecnie rozbudowuje tamtejszą jednostkę, oraz buduje port rezerwowy na północy wyspy.
Pierwsze takie ćwiczenia w historii
Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych na początku tygodnia podało, że Gotland Sentry jest pierwszym w historii polsko-szwedzkim bilateralnym ćwiczeniem typu SNEX. Skrót ten oznacza brak długiego okresu planowania, dużą dynamikę działań oraz nacisk na elastyczność dowodzenia i interoperacyjność.
Celem - według polskiego dowództwa - jest "zademonstrowanie zdolności polskich oraz szwedzkich sił zbrojnych do szybkiego przemieszczenia wydzielonych komponentów drogą powietrzną, morską i lądową, a także doskonalenie procedur obrony kolektywnej".
Znajdująca się pośrodku Bałtyku Gotlandia położona jest między Sztokholmem, krajami bałtyckimi, a rosyjskim obwodem królewieckim. Po wejściu Szwecji do NATO w marcu 2024 roku jest miejscem częstych ćwiczeń sojuszników. W maju pod Visby wylądowali brytyjscy spadochroniarze, a amerykańscy żołnierze przetestowali systemy rakietowe HIMARS i MLRS.
- Nawrocki o prowokacjach Rosji. "Każdy przypadek powinien spotkać się z odpowiedzią"
- Zestrzeliwanie rosyjskich samolotów. Trump daje zielone światło
- "Od tego może się zacząć wielki konflikt". Ekspertka o decyzjach ws. obrony Polski
Źródło: PAP/egz