MEN szykuje rewolucję. Zmiany dotkną jedną grupę
Katarzyna Lubnauer zapowiedziała konieczność zmian w systemie ustalania godzin pracy nauczycieli. Wiceministra edukacji zwróciła uwagę na obecny tryb rozliczania czasu pracy i zapewniła, że ministerstwo nie zakłada wprowadzenia rejestracji godzin pracy nauczycieli. Konieczna jest jednak reforma, która rozróżni "godziny nadliczbowe" od "ponadwymiarowych".
2025-09-26, 08:03
Ministerstwo szykuje zmiany
Katarzyna Lubnauer jest zdania, że obecny system, bazujący na wyroku Sądu Najwyższego z lutego 2025 roku, wymaga zmian. Zgodnie z nim, praca nauczyciela ponad normę z Karty Nauczyciela to praca w godzinach nadliczbowych w rozumieniu Kodeksu pracy. Zdaniem wiceministry edukacji orzeczenie wprowadza nieścisłości wokół tego, co nazywane jest godzinami nadliczbowymi, a co ponadwymiarowymi.
Kwestia nadgodzin nauczycieli. Resort niechętny wobec rejestracji czasu pracy
Obecnie nauczycieli obowiązuje standardowy 40-godzinny wymiar czasu pracy. Jeżeli zleconych obowiązków mają mniej, dyrektorzy mogą wskazać im inne zadania do wykonania w tym czasie. Średnie pensum nauczyciela, a więc ilość godzin prowadzonych zajęć lekcyjnych w tygodniu wynosi 18 godzin lekcyjnych.
Rozwiązanie? Już jest w Sejmie
- Aby rozwikłać nieścisłości w nazewnictwie, resort planuje reformy - powiedziała wiceministra w rozmowie z Portalem Samorządowym. Lubnauer podkreśliła również, że obecnie czas pracy nauczycieli nie jest rejestrowany, zapewniając, że ministerstwo nie ma w planach wprowadzenia rejestracji czasu pracy nauczycieli.
- Musimy wprowadzić takie rozwiązania, które nie zmuszą nauczycieli do rejestrowania czasu pracy, ale też z drugiej strony potraktują uczciwie kwestię tego, że na przykład któryś nauczyciel może być zdecydowanie bardziej obciążony czasem dodatkowych zajęć niż inny - stwierdziła Lubnauer. Resort ma w planach powiązanie systemu pracy nauczyciela z rozwiązaniami projektu obywatelskiego, wiążącego wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem.
Katarzyna Lubnauer zapewniła jednak, że rozwiązanie zostanie uzgodnione ze środowiskiem nauczycielskim oraz związkami zawodowymi.
Czytaj także:
- Nowe doniesienia ws. prac domowych. Jedno zostanie bez zmian
- Uczelnie mają być bezpieczniejsze. Kulasek zapowiada "mapę działań"
- MEN zapytało o prace domowe. Co czwarty nauczyciel dalej je zadaje
Źródła: PolskieRadio24.pl/wprost.pl/JL