Kaczyński mówi o regermanizacji. "Prezes musi wskazywać wroga"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Prezes PiS w czasie spotkania we Wrocławiu mówił o "próbach powolnej regermanizacji"
• Zdaniem prof. Krystiana Dudka Jarosław Kaczyński musi pokazywać "z kim ma walczyć partia"
• Według eksperta prezes PiS w ten sposób reaguje także na rosnącą pozycję prezydenta Karola Nawrockiego

Podczas spotkania we Wrocławiu w ramach cyklu "Wygrała Polska" Jarosław Kaczyński przestrzegł przed - jak to ujął - "nasilającymi się próbami powolnej regermanizacji ziem zachodnich". Lider PiS podkreślał, że od wielu lat w przestrzeni publicznej pojawiają się inicjatywy, które jego zdaniem sugerują ciągłość niemieckiej historii tych terenów. - Od wielu lat trwa, a teraz się nasila, próba takiej powolnej regermanizacji tych ziem - powiedział prezes partii.

Prof. Krystian Dudek podkreślił, że takie przesłanie kierowane do wyborców przez prezesa PiS ma przede wszystkim pragmatyczne podłoże. - Otóż Prawo i Sprawiedliwość jest partią, która lubi się mobilizować przeciwko jakiemuś wrogowi. A Jarosław Kaczyński musi narzucać pewną narrację i pokazywać kierunki, w których ta partia ma podążać i z kim ma walczyć - powiedział ekspert.

Posłuchaj

prof. Krystian Dudek o sytuacji politycznej w Polsce (Stan rzeczy) 25:38

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Kaczyński musiał pokazać, że jest głównym przywódcą"

- Tym bardziej, że przez chwilę zdarzyło się tak, że Jarosław Kaczyński był wycofany, a Karol Nawrocki zaczął bardzo urastać. Zaczynało się nawet mówić o tym, żeby w Polsce zmieniać konstytucję w kierunku ustroju prezydenckiego. Zatem prezes musiał jednak wstać z fotela, wyruszyć w teren, wyznaczyć nowe cele i pokazać, że on jest liderem jakiejś walki i głównym przywódcą wobec jakiegoś wroga - dodał gość Polskiego Radia 24. 

Punktem odniesienia dla Jarosława Kaczyńskiego stała się dyskusja wokół remontu Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu i ewentualnego przywrócenia napisu "Kaiserbrücke". Prezes PiS zwrócił uwagę także na kwestię Hali Stulecia, która powstała na początku XX wieku, aby upamiętnić zwycięstwo pruskich wojsk nad Napoleonem. Jego zdaniem tego rodzaju gesty czy odniesienia do dawnych nazw są elementem szerszej tendencji, w której pomija się fakt, że po 1945 roku historia Dolnego Śląska rozpoczęła się na nowo - już jako polska.

Kaczyński apelował, by władze publiczne jasno prezentowały tę perspektywę i nie wspierały inicjatyw wpisujących się - według niego - w narrację niemiecką. Przekonywał, że próby regermanizacji należy przerwać w sposób radykalny.

• Pilny komunikat MON. "Polska nie wysyła swoich żołnierzy na front"
• Polska podpisała trzy porozumienia z Ukrainą. Chodzi o drony
• Sondaż: Polacy w obliczu wojny. "Większość nie wyjedzie z kraju"

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Robert Bartosewicz