Hołownia mówi o końcu koalicji. "Przekroczenie czerwonej linii"

Szymon Hołownia zdementował doniesienia o możliwym przejściu posłów Polski 2050 do PSL-u. Zapewnił, że żaden z posłów jego ugrupowania nie rozważa zmiany barw partyjnych i ostrzegł, że próby podbierania parlamentarzystów oznaczałyby koniec koalicji. Hołownia odniósł się też do planowanej zmiany na stanowisku marszałka Sejmu.

2025-10-07, 11:56

Hołownia mówi o końcu koalicji. "Przekroczenie czerwonej linii"
Szymon Hołownia: to byłby koniec koalicji. Foto: Adam Burakowski/East News

Szymon Hołownia reaguje na doniesienia ws. zmian w Polsce 2050

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia został zapytany w trakcie konferencji prasowej w Sejmie o doniesienia RMF FM, że "co najmniej sześcioro posłów Polski 2050 zgłosiło się do PSL-u, by rozmawiać o zmianie barw". - Mówiąc poważnie, większej głupoty w życiu nie słyszałem. Jeśli ktoś chce mi powiedzieć, że jacyś posłowie rozglądają się za inną przynależnością, niech wskaże mi nazwiska takich posłów. Nie ma takich posłów - przekazał. Wyjaśniał, że nie ma ani jednej osoby, która rozważałaby odejście z Polski 2050. Dodał, że nie da się rozbić tej partii, a jeżeli ktoś zacząłby podbierać posłów, to oznaczałoby to koniec koalicji.

- My się dawno umówiliśmy z liderami koalicji, że nie podbieramy sobie posłów, bo to będzie oznaczało kompletny brak zaufania i tego, co nas łączy w koalicji. Jeśli ktoś ulegnie takiej pokusie, to dla nas jest absolutne przekroczenie czerwonej linii - powiedział Szymon Hołownia. - Ktoś może powiedzieć, że Polska 2050 wtedy nie będzie miała posłów. No to dobrze, to nie będziemy mieli wtedy rządu - skomentował.

Kiedy będzie nowy marszałek Sejmu? "Jeżeli równowaga w koalicji będzie zapewniona"

Obecny Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że o zmianie na tym stanowisku rozmawiał już z Włodzimierzem Czarzastym, który ma go zastąpić. - Umówiliśmy się wstępnie, że jeżeli wszystkie bezpieczniki, o których rozmawiamy i ta równowaga w koalicji będzie zapewniona, poprzez nominację Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz na wicepremiera, co rekomenduje nasza Rada Krajowa, otwarcie na wicemarszałka dla Polski 2050, tak, żeby była równowaga w koalicji - przekazał.

Jeżeli dojdzie do spełnienia tych warunków, to 13 listopada Szymon Hołownia ma złożyć rezygnację ze skutkiem na 19 listopada - dzień posiedzenia Sejmu. - W tym tygodniu, gdzie jest 13 listopada, wskazany w umowie koalicyjnej nie ma posiedzenia Sejmu. Dlatego umówiliśmy, że nie będziemy zwoływać dodatkowego posiedzenia - wyjaśnił Hołownia.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio/PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej