Udany początek Majchrzaka w Szkokholmie. Rywal nie miał nic do powiedzenia
Świetny występ zanotował Kamil Majchrzak na turnieju ATP w stolicy Szwecji. Polski tenisista bez większych problemów pokonał Filipa Misolicia 6:2, 6:2 i awansował do drugiej rundy turnieju.
2025-10-14, 16:24
ATP Sztokholm. Majchrzak nie dał szans Austriakowi
Spotkanie rozpoczęło się od zaciętych gemów, które miały ogromny wpływ na dalsze losy meczu. Najpierw Austriak obronił się z wyniku 0:30, a chwilę później Majchrzak musiał ratować swój serwis po dwóch break pointach. W trzecim gemie to jednak Polak przełamał rywala i objął prowadzenie 2:1.
Od tego momentu gra Majchrzaka nabrała płynności. Polak kontrolował przebieg wydarzeń, dobrze serwował i skutecznie wymuszał błędy na rywalu. Przy stanie 5:2 ponownie przełamał Misolicia, kończąc pierwszego seta wynikiem 6:2.
Imponująca powtarzalność
W drugiej partii Austriak próbował odwrócić losy meczu, ale nie wykorzystał aż pięciu szans na przełamanie przy stanie 1:1, co brutalnie się na nim zemściło. Chwilę później ponownie to Majchrzak był skuteczniejszy, odbierając serwis rywalowi w gemie na 2:1.
Polak grał z dużą pewnością siebie i konsekwencją, imponując regularnością w wymianach. Przy wyniku 3:1 wyraźnie widać było, że to on w pełni kontroluje przebieg spotkania. Ostatecznie także druga partia zakończyła się rezultatem 6:2, a cały mecz trwał niewiele ponad godzinę.
W drugiej rundzie turnieju w Sztokholmie Kamil Majchrzak zmierzy się z Amerykaninem Sebastianem Kordą. Dla Polaka będzie to poważniejszy test formy po udanym początku rywalizacji w Szwecji.
Zobacz więcej:
- Iga Świątek potwierdziła start. To będzie pierwszy turniej w nowym sezonie
- Świątek "bezradna". Ekspert analizuje przyczyny porażki z Jasmine Paolini
- Poruszający wpis Magdaleny Fręch. "To już nie jest mecz tenisowy"
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps