38 proc. poparcia dla Platformy Obywatelskiej. "Zdolności koalicyjnych nie ma"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Sondaż OGB daje Platformie Obywatelskiej poparcie na poziomie ponad 38 proc.
• Platforma będzie się karmić swoimi koalicjantami - ocenił Tomasz Walczak
• Tusk musi się martwić, żeby miał z kim tworzyć rząd - stwierdził

38,12 proc. badanych popiera Koalicję Obywatelską, 29,81 proc. - Prawo i Sprawiedliwość, a 15,5 proc. - Konfederację - wynika z sondażu OGB dla portalu stan360. Progu wyborczego nie przekroczyłyby: Nowa Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe, Razem oraz Polska 2050. 

- Bardzo trudno interpretować ten sondaż - pewnie jak każdemu, kto śledzi polską politykę - bo to jest jedyny sondaż, który wskazuje na taką dużą przewagę, na tak wysoki wynik Platformy Obywatelskiej - powiedział Tomasz Walczak. Zauważył, że takie wyniki PO osiągała w "najlepszych czasach". Komentator wskazał, że warto poczekać na kolejne sondaże, które by potwierdziły tak wysokie poparcie. Gość Polskiego Radia 24 ocenił, że dodatkowe głosy dla PO mogą wynikać z rozczarowania Szymonem Hołownią i Polską 2050. - Platforma, jeżeli ma tak rosnąć wysoko, to będzie się karmić po prostu swoimi koalicjantami - stwierdził. Jak wskazał, znika też poparcie dla Nowej Lewicy. 

Posłuchaj

Tomasz Walczak gościem Pawła Wojewódki (Stan rzeczy) 24:28

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Problem Tuska

Zdaniem gościa Polskiego Radia sondażowy bonus PO nie ma związku z przyspieszeniem rozliczeń PiS, aktem oskarżenia dla Michała Wosia, działaniami prokuratury dotyczącymi Zbigniewa Ziobry czy Mateusza Morawieckiego. - Osoby, które chciałyby widzieć te postaci za kratkami, to są ludzie, którzy są już z Platformą - wyjaśnił. Wskazał, że sprawa rozliczeń mogła budzić emocje na początku kadencji, ale dziś one już opadły. - Mało kto już rozumie, która komisja czym się zajmowała, kogo rozlicza. Można się bardzo łatwo pogubić w tym, kto ma zarzuty, kto ich jeszcze nie ma - podsumował. 

Walczak zauważył, że Platforma ma stabilne, wysokie poparcie w okolicach 30 proc., które się utrzymuje mimo kolejnych zapowiedzi śmierci PO ogłaszanych przez jej politycznych przeciwników. - Dzisiaj premier Tusk musi się przede wszystkim martwić o to, żeby miał z kim rząd tworzyć - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że wyniki sondażu pokazują, że właściwie zdolności koalicyjnych nie ma. 

• Nowy gracz w rządzie Tuska? "Minister od leków" na horyzoncie
• Sprawa Pegasusa i rodziny premiera. Tusk: to świństwo, nie odpuszczę
  
• KO wchłonie Polskę 2050? "Nie takie zaskakujące integracje następowały"

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Filip Ciszewski