Mateckiemu grozi 10 lat więzienia. Kłopotek: zachowuje się skandalicznie

Najważniejsze w skrócie:

• Polityk stwierdził, że postawienie mu zarzutów jest zemstą rządzących, a w najbliższych dniach przedstawi dowody swojej niewinności
• W marcu Matecki trafił do aresztu, w którym spędził dwa miesiące, ale opuścił go pod koniec kwietnia po wpłaceniu 500 tys. złotych poręczenia
• Zdaniem posłanki PSL, Matecki zbudował swoją pozycję na hejcie, wykorzystywanym do prowadzenia przez niego gry politycznej

OGLĄDAJ. Agnieszka Kłopotek (PSL) gościnią Pawła Pawłowskiego

Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko posłowi PiS, Dariuszowi Mateckiemu oraz siedmiu innym osobom. Politykowi postawiono sześć zarzutów w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności. - Był już skazany bodajże 7 marca 2025 roku. Trafił do więzienia, potem został zwolniony, ponieważ rodzina wpłaciła poręczenie, więc nie jest to osoba krystalicznie czysta i przejrzysta, jak chcieliby o nim mówić posłowie Prawa i Sprawiedliwości - oceniła Agnieszka Kłopotek. 

Posłuchaj

Agnieszka Kłopotek (PSL) o oskarżeniu Dariusza Mateckiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 14:04

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Polityczna pożywka"

Posłanka podkreśliła, że Matecki mógł dostać się do Parlamentu, ponieważ "wykorzystywał internet do hejtu oraz do walki politycznej". - Stosuje mowę nienawiści i dzieli ludzi. Ja mam okazję oglądać go na bieżąco, kiedy jestem w Sejmie i słuchać tego, jak on się zachowuje na sali plenarnej. Na szczęście państwo tego nie słyszycie, bo często mikrofony nie ściągają tych głosów - wskazała.

- Poseł Matecki zachowuje się skandalicznie. Oczywiście nie tylko on, bo jest wielu takich posłów, którzy nadużywają funkcji parlamentarzysty. (...) Pewna kultura oraz kanony, powinny być utrzymywane, pomimo tego, że różnimy się politycznie i mamy inne zdania w wielu kwestiach. Takie chodzenie, kręcenie filmów i bardzo częste prowokowanie, nie przystoi osobie na tym stanowisku - dodała.

Ostra reakcja polityka

Oskarżony odniósł się do decyzji prokuratury i nazwał ją zemstą polityczną oraz próbą jego uciszenia. Zarzuty, które zostały mu postawione, określił wyssanymi z palca. - Wcale się nie dziwię, że on próbuje w tej chwili walczyć i mówić, że to jest zemsta polityczna. Wszyscy parlamentarzyści oraz osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością, którzy mają postawione zarzuty i będą musieli stanąć przed wymiarem sprawiedliwości, twierdzą, że to jest zemsta polityczna. To jest po prostu rozliczanie tego, co oni robili przez osiem lat, kiedy rządzili - podsumowała gościni Polskiego Radia. 

• Matecki reaguje na ruch prokuratury. "Zarzuty wyssane z palca"
• Dariusz Matecki usłyszał zarzuty. Jest akt oskarżenia
• Fundusz Sprawiedliwości. Co się stało z milionami złotych?

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Opracowanie: Dominika Główka