Szpitale odsyłają do domu, także chorych onkologicznie. Powodem pustki w kasie NFZ

Coraz więcej szpitali odsyła do domu pacjentów, także tych chorych onkologicznie, ze względu na brak pieniędzy na zabiegi - alarmują lekarze. Część planowanych zabiegów zostanie przełożona na 2026 rok - przekazał rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej Jakub Kosikowski.

2025-11-03, 16:32

Szpitale odsyłają do domu, także chorych onkologicznie. Powodem pustki w kasie NFZ
Do Naczelnej Rady Lekarskiej spływa coraz więcej informacji o przesuwanych na przyszły rok zabiegach w szpitalu. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Szpitale ograniczają nowe przyjęcia. "Nie są w stanie kredytować leczenia"

Z powodu wyczerpania rocznych limitów finansowania przez NFZ część planowych zabiegów w pomorskich szpitalach zostanie przełożona na 2026 r. - wynika z informacji zebranych przez dziennikarzy. Problem dotyczy jednak nie tylko północy Polski. Sygnały o ograniczeniach spływają z całej Polski - przekazał rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej.

Wśród przesuwanych o miesiące procedur medycznych są także te, na które czekają pacjenci chorzy onkologicznie - wskazał Jakub Kosikowski. Dodał, że niektóre placówki zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość ich kredytowania. - Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia - tłumaczył.

Problemy z dostępem do zabiegów medycznych. Wiele zależy od sytuacji placówki

Podkreślił, że większość ograniczeń jest wprowadzana "na gębę". Jako przykład podał zakaz przyjmowania nowych pacjentów do leczenia w programie lekowym reumatoidalnego zapalenia stawów. - Pacjenci słyszą, że do nowego roku nie zaczną leczenia, bo nie ma za co ich leczyć. Mówimy o nowych pacjentach - dodał rzecznik NRL.

Zaznaczył, że decyzje o ograniczeniu leczenia zależą od sytuacji finansowej regionalnego NFZ-u i sytuacji finansowej danego szpitala. - Jeżeli szpital ma odpowiednią poduszkę finansową, to nie będzie się przejmował odroczoną płatnością i będzie leczył - powiedział.

NFZ poinformował w ubiegłym tygodniu, że otrzymał dodatkowe 3,5 mld zł na sfinansowanie świadczeń, co zmniejsza tegoroczną lukę w budżecie NFZ do ok. 10,5 mld zł. - To dobra wiadomość, bo oznacza, że część pacjentów otrzyma leczenie w terminie, ale nadal brakuje ponad 10 miliardów - dodał Kosikowski.

Łącznie dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła już 31 mld zł.

Manko w kasie NFZ także w 2026 roku. Ile zabraknie polskiej służbie zdrowia

Centrala NFZ podała, że wkrótce na polecenie premiera Donalda Tuska do NFZ trafi też ok. 1 mld zł z obligacji. Źródła w NFZ podały, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Po tych doniesieniach zapadła decyzja o zasileniu NFZ środkami z rezerw Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i z rezerw budżetowych wskazanych przez Ministerstwo Finansów, o czym informowała minister zdrowia.

Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa wyniesie w 2026 r. 23 mld zł.

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej