Nowa opłata uderzy w talerze Polaków? Na liście ulubione produkty: od kiełbasy po boczek

Lewica chce finansować ochronę zdrowia między innymi za pomocą podatku tłuszczowego od wysoko przetworzonej żywności. Branża mięsna ostrzega, że może skończyć się to wyższymi rachunkami za podstawowe produkty. 

2025-12-15, 11:54

Nowa opłata uderzy w talerze Polaków? Na liście ulubione produkty: od kiełbasy po boczek
Wysoko przetworzona żywność (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Eryk Stawinski/REPORTER

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Lewica chce wprowadzenia podatku tłuszczowego od wysoko przetworzonej żywności. Wpływy z tego podatku miałyby zostać przeznaczone na finansowanie ochrony zdrowia
  • Pomysł takiego podatku krytykuje branża mięsna. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP wpłynąłby on na ceny wielu podstawowych produktów
  • Podatek tłuszczowy, obok podatku zdrowotnego i 80% wpływów z akcyzy ma stanowić podstawę finansowania ochrony zdrowia

Podatek tłuszczowy wydrenuje kieszenie?

Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP ostro zaprotestowało przeciwko pomysłowi Lewicy. Nowa Lewica chce wprowadzenia, na wzór podatku cukrowego, podatku tłuszczowego. Miałby on, w zamierzeniu, dotknąć wysoko przetworzonych produktów bogatych w tłuszcz (a także często w cukier i sól). 

- Mamy wysoko przetworzoną żywność, która zawiera ogromne ilości tłuszczu. Jest to niezdrowe, to głównie produkt agresywnie reklamowany przez korporacje, szczególnie do naszych dzieci. Uważamy, że takie firmy, które bogacą się na zdrowiu naszych dzieci, powinny płacić do budżetu na zdrowie więcej pieniędzy - mówiła o pomyśle Joanna Wicha, pielęgniarka i posłanka Nowej Lewicy.

Jednak zdaniem branży mięsnej pomysł Nowej Lewicy ma przede wszystkim dotknąć kieszeni zwykłych konsumentów. 

- Nie trzeba wielkiej wyobraźni, by przewidzieć skutki wprowadzenia takiego podatku: ucierpią polscy producenci, a ceny wielu podstawowych produktów poszybują w górę - uważa Tomasz Parzybut, prezes stowarzyszenia, cytowany przez wiadomoscihandlowe.pl.

Poradnik: Co jest "tłuste" według prawa?

Warto wiedzieć, co jemy. "Wysoko przetworzone" mięso to nie to samo co surowe.

Zagrożone podatkiem

Produkty wysoko przetworzone o dużej zawartości tłuszczu:

🌭 Parówki: często 25-30% tłuszczu.

🍕 Salami: nawet do 50% tłuszczu.

🥓 Inne: Boczek wędzony, pasztety, mielonki.

Bezpieczne (prawdopodobnie)

Mięso surowe, nieprzetworzone:

🍗 Surowa pierś z kurczaka: zaledwie 1-3% tłuszczu.

🐖 Schab: ok. 4-10% tłuszczu.

🥩 Polędwica wołowa: chude mięso wysokiej jakości.

Wskazówka dla kupujących

Wybierając mięso do samodzielnego przyrządzenia w domu (zamiast gotowych wędlin), prawdopodobnie unikniesz dodatkowej opłaty.

Mięso wcale nie takie tłuste

Faktycznie, dla producentów wędlin taki podatek może być niebezpieczny. Mortadela, mielonka, boczek czy wiele kiełbas zawierają od 15 do 35 gramów tłuszczu na 100 g. I jest to wynik wyższy od np. mrożonych frytek (12-16 g/100 g). 

Ale już szynki czy polędwice mają mało tłuszczu. Szynka do 10 gramów, podobnie polędwica. Mało tłuszczu zawierają także np. pierś kurczaka (do 3 g), czy udko (do 6 g bez skóry). 

W porównaniu do zwykłych chipsów zawierających do 40 gramów czy paluszków mających nawet do 35 g tłuszczu, to niewiele. Przeciętne dania gotowe zawierają nawet do 20 gramów tłuszczu (aczkolwiek wiele ma go mniej). Dla branży mięsnej znaczenie może mieć jednak fakt, że do produkcji wielu dań gotowych używa się mięsa. 

Jednak samo mięso nie musi zawierać dużych ilości tłuszczu. Wiele zależy od tego, o jakim rodzaju mięsa mowa - najwięcej tłuszczu zawierają żeberka (wieprzowe i wołowe), najmniej - pierś z kurczaka, schab wieprzowy czy polędwica wołowa. 

Podatek tłuszczowy ma być jednym z filarów finansowania ochrony zdrowia według pomysłu Lewicy. Głównym źródłem finansowania ma być podatek zdrowotny, który zastąpiłby składkę zdrowotną, a dochody NFZ uzupełniałoby 80% wpływów z akcyzy na alkohol. 

Czytaj także: 

Źródło: Money.pl/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej