Putin nazwał liderów UE "prosiakami". "Chcą zemsty na Rosji"
Rosja gotowa jest prowadzić dialog z Europą, ale nie z obecnymi jej przywódcami - oświadczył Putin. Nazwał też europejskich polityków "prosiakami" chcącymi zyskać na upadku Rosji i zemścić się na jego kraju.
2025-12-18, 07:32
Putin ocenił europejskich liderów. "Prosiaki", które chcą "zemsty na Rosji"
Na dzień przed spotkaniem europejskich liderów poświęconym zakończeniu wojny w Ukrainie, Putin uczestniczył w corocznej naradzie bezpieczeństwa w rosyjskim MON. W swoim wystąpieniu dużo miejsca poświęcił Europie. Oświadczył, że Europejczycy chcą odzyskać "coś, co stracili w przeszłości i zemścić się" na Rosji - donosi Politico.
Oskarżył też byłego prezydenta USA Joe Bidena o świadome wywoływanie wojny w Ukrainie i stwierdził, że "małe europejskie prosiaki" natychmiast wsparły Amerykanów. - Rosja zademonstrowała stabilność w ekonomii i finansach, w polityce wewnętrznej, i w sferze zdolności obronnych - przekonywał Putin. Jak dodał, Rosja gotowa jest do dialogu z Europą, ale nie będzie on możliwy z obecnymi przywódcami starego kontynentu - czytamy.
Kolejna tura rozmów pokojowych w Miami. Czy tym razem będzie przełom?
Pomimo wygłaszanych systematycznie oświadczeń o gotowości do negocjacji, Kreml kontynuuje wojnę i odrzuca propozycje pokojowe, które zakładają wycofanie się Rosji z okupowanych terenów Ukrainy. Dlatego Kijów i jego sojusznicy oskarżają Rosję o wykorzystywanie rozmów pokojowych jako lewara zamiast prowadzenia dyplomacji w dobrej wierze - zauważa Politico.
Czytaj także:
- Rosyjskie "radio zagłady" znów nadaje. Tajemniczy ciąg liter i cyfr
- Rok 2026 pod znakiem wojen? Naukowcy oszacowali liczbę ofiar konfliktów
Przedstawiciele Rosji i USA mają w ten weekend w Miami rozmawiać o scenariuszach zakończenia wojny w Ukrainie. To kolejne takie spotkanie - poprzednie nie przyniosły efektu, a główną kością niezgody mają być kwestie ustępstw terytorialnych - na takie nie chce się zgodzić ani Moskwa, ani Kijów.
(PAP) Źródła: Polskie Radio/Politico/mbl