Karol Nawrocki "Człowiekiem Roku 2025". "Polskie społeczeństwo lubi nowości"

Zgodnie z sondażem IBRiS dla WP, "Człowiekiem Roku 2025" jest prezydent Karol Nawrocki. - Polskie społeczeństwo lubi nowości i póki prezydent jest jeszcze nowy i nic nie robiący, to nie ma do niego zarzutów, a jak podejmuje się decyzje, a do tego jeszcze trudne, co sam wiem po sobie, wtedy popularność spada - ocenił w Polskim Radiu 24 działacz opozycyjny w czasach PRL Jerzy Borowczak.

2025-12-31, 10:05

Karol Nawrocki "Człowiekiem Roku 2025". "Polskie społeczeństwo lubi nowości"
Prezydent Karol Nawrocki/Jerzy Borowczak. Foto: GINTS IVUSKANS/AFP/East News, Wojciech Strozyk/REPORTER

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Prezydent RP zdobył ponad dwukrotnie więcej wskazań niż osoba, która znalazła się na drugim miejscu rankingu
  • Zdaniem gościa audycji, Karol Nawrocki zastąpi Jarosława Kaczyńskiego, jeśli chodzi o przywództwo na prawej stronie sceny politycznej
  • Myślę, że on właściwie już jest faktycznym przywódcą prawicy - ocenił

Gdyby to Polacy mieli decydować o przyznaniu tytułu "Człowieka Roku", plebiscyt wygrałby Karol Nawrocki, którego wskazało 26,6 proc. ankietowanych. Zdaniem gościa Polskiego Radia, dotychczasowy lider polskiej prawicy, czyli Jarosław Kaczyński, traci władzę na rzecz prezydenta. - Będzie chciał przejąć stery. Widzimy, co się dzieje w jego kancelarii i jakich ludzi do tej kancelarii ściągnął, więc myślę, że on właściwie już jest faktycznym przywódcą prawicy - tłumaczył. 

Działacz został zapytany, czy prezes Prawa i Sprawiedliwości dostrzega historyczną zmianę pokoleniową, z jaką ma do czynienia. Gość audycji stwierdził, że Kaczyński zdaje sobie sprawę, że "huki oraz szantaże teczkami, rodzinami czy funduszami" nie sprawdzą się wobec Karola Nawrockiego. - Do Nawrockiego nie napisze już pisma, żeby uważał i nie wydawaj środków z Funduszu Sprawiedliwości jak do Ziobry. Jarosław Kaczyński nie ma takich lejcy, jeśli chodzi o Pałac Prezydencki i o ludzi, którzy są zgromadzeni wokół niego - ocenił.

Posłuchaj

Jerzy Borowczak i polityczne podsumowanie 2025 roku (Temat Dnia) 15:23
+
Dodaj do playlisty

Blokowanie działań rządu przez Karola Nawrockiego

Borowczak przyznał, że działania Karola Nawrockiego, takie jak wetowanie ustaw, go niepokoją. - Nie ma działalności pro-publicznej, tylko jest po prostu polityczna. To, co nam z politycznego punktu widzenia pasuje, to będziemy blokować lub będziemy kierować do trybunału, który właściwie nie istnieje - podkreślił. Były poseł jako przykład podał odrzuconą niedawno przez prezydenta tak zwaną ustawę łańcuchową. - Gdyby chciał współpracować, to podpisuje ustawę i uzgadnia jej nowelizację, żeby wprowadzić poprawki. Prezydent postąpił może tak, jak nakazało mu jego grono. Nawet prezes Kaczyński głosował za tą ustawą, a Nawrocki ją zablokował - wskazał.

Polityk odniósł się również do trudnej sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości. - Powstały różne środowiska. Ja to przeżywałem w AWS-ie i jeśli jest tyle niezadowolonych ludzi w samym PiS-ie, ponieważ teraz nie ma ich czym nakarmić, to będą oni próbowali w różnych sytuacjach tam, gdzie będą mieli szansę, przechodzić do Konfederacji. To są tacy ludzie. PiS to jest bardziej sekta niż partia. Według mnie, a śledziłem to przez 20 lat, będąc w Sejmie, to będzie się rozpadało i myślę, że nie dotrwają razem do wyborów - przewidywał.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej