Pensje dyrektorów wzrosły o polowe
Kryzys? Recesja? Oszczędności nie dotyczą wynagrodzenia kadry kierowniczej. Pensje dyrektorów rosną o połowę. Związki zawodowe wściekłe.
2011-10-28, 12:08
Roczne wynagrodzenie dyrektorów stu największych brytyjskich firm notowanych na giełdzie w Londynie wzrosło w tym roku o 43 proc.
Jeśli dodać pozostałe firmy, to nawet o 49 proc..Te dane wprawiły w furię brytyjskie związki zawodowe.
- To kolejny, ewidentny przykład, jak zachowuje się elita żarłocznych świń, które kierują naszymi największymi firmami - oświadczył Paul Kennedy, sekretarz generalny związku GMB. Oficjalne dane instytutu badania płac wskazują, że średnie podwyżki pracownicze w tym roku wyniosły 2,6 proc. - o połowę mniej niż tempo inflacji. Bob Crow, szef związku kolejarzy, marynarzy i transportowców powiedział, że ci sami szefowie, którzy żądają wyrzeczeń od swoich pracowników zostali przyłapani na napychaniu sobie kieszeni, a nadzieje, że rząd ukróci ten skandal to wolne żarty.
Dziennik "The Independent" obnażył dzisiaj rozmiary pakietów wynagrodzeń, jakie przyznali sobie brytyjscy dyrektorzy. Tę listę otwiera Mick Davies z firmy wydobywczej Xstrata - z ponad 18. milionami funtów. Tylko o pół miliona mniej zarobił Bart Becht z firmy Reckitt Benckiser produkującej detergenty, kosmetyki, leki i opatrunki - i zatrudniającej 2,5 tysiąca pracowników w Polsce.
REKLAMA
IAR,ab
REKLAMA