Dysleksja – problem XXI wieku
Co dziesiąty uczeń ma trudności z przyswojeniem umiejętności prawidłowego czytania i pisania. W Polskim Radiu 24 prof. Grażyna Krasowicz-Kupis z Instytutu Badań Edukacyjnych wyjaśniała, czym jest dysleksja i jak jej zjawisko jest unormowane w Polsce.
2016-01-21, 14:57
Posłuchaj
Dysleksja jest zaburzeniem przejawiającym się trudnościami w nauce czytania i pisania. Opisano ją po raz pierwszy na przełomie XIX i XX wieku, a właściwe badania nad zaburzeniem trwają od kilkudziesięciu lat. Dzieci doświadczające dysleksji są narażone na problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, co rzutuje na ich dalsze życie.
– Sprawa dzieci z dysleksją w Polsce nie jest dobrze unormowana na poziomie diagnozowania zaburzenia. Mimo rozpowszechnionej wiedzy na temat zjawiska, to brakuje jednolitych standardów diagnozowania. Panuje opinia, że zaświadczenia o dysleksji to forma zapewnienia ulg w czasie egzaminów. Z tego względu trudniej o pomoc dla dzieci, które naprawdę dotyka zaburzenie – wyjaśniała prof. Grażyna Krasowicz-Kupis.
– Nauka nie ma wątpliwości, że dysleksja jest uwarunkowana genetycznie. Trzeba także obserwować dziecko w obszarze przyswajania mowy. Sygnały ostrzegawcze o przyszłej dysleksji padają już w chwili, gdy dziecko nieprawidłowo składa pierwsze zdania i wypowiada pierwsze słowa – dodała ekspert.
Więcej o problemie dysleksji w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/gm